Victor Moses w jednym z wywiadów powiedział, że zawodnicy mogą znaleźć wiele pozytywów po ostatnim meczu z Evertonem. Tymczasem Nigeryjczyk nie może doczekać się, następnego spotkania Młotów z Tottenhamem. 

Wypożyczony z Chelsea Londyn pomocnik, po ostatnich słabych spotkaniach, znów błyszczał z The Toffees i w związku z kontuzją Dimitri’ego Payeta, ciężar gry spadnie teraz na barki wychowanka Crystal Palace.

My wszyscy czekamy na mecz ze Spurs i wiemy, że to będzie wielki mecz. Wiemy, że i zbiorowo i indywidualnie możemy rywalizować z nimi oraz, że możemy wywieźć komplet punktów. Nie ma łatwych spotkań w Premier League, ale my już nie możemy doczekać się tego meczu. – powiedział były gracz Wigan Athletic

To był nasz głupi błąd, przy golu dla rywali i kosztował nas dużo. Poza tym myślę, że graliśmy dobrze i mieliśmy kilka szans na zdobycie gola. Manuel Lanzini jest graczem o wielkiej jakości i gra dobrze od początku sezonu. Kibice wspierają go, a on wykonuje wielką pracę dla klubu. Zdobył piękną bramkę. On pokazuję, że ma wystarczającą jakość by grać w Premier League. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że go mamy i chcielibyśmy, żeby grał tak co mecz. Każdy z nas stoi za nim murem. – dodał 24-latek