Dziś po południu West Ham United zmierzy się na Old Trafford z Manchesterem United. Mecz nie będzie należał do najłatwiejszych, jednak nadzieja na trzy punkty jest, gdyż według doniesień ligowy przeciwnik wystąpić ma bez pięciu kluczowych graczy.

West Ham zremisował trzy ostatnie mecze w Premier League, podczas gdy Manchester United raz wygrywał, raz remisował i raz odniósł porażkę. Bez wątpienia zespół Davida Moyesa powinien zdobyć więcej punktów, aby ze spokojem i jeszcze większą motywacją przystąpić do niedzielnego spotkania. Przed „Młotami” wymagający mecz a sam trener, podczas piątkowej konferencji prasowej zaznaczał, że Old Trafford to niezwykle trudne miejsce i ciężko będzie wywalczyć tam trzy punkty.

Według Premier Injuries Manchester United do meczu z West Hamem przystąpić ma bez pięciu kluczowych graczy. Anthony Martial, Tyrell Malacia i Mason Mount na pewno nie będą zdolni do gry, natomiast szanse Aarona Wan-Bissaka i Victora Lindelofa na wyjście na boisko oceniane są na 50%. Mimo nieobecności całej piątki, Erik Ten Hag nadal będzie dysponował najwyższej klasy składem, złożonym z bardzo dobrych i doświadczonych zawodników.

Wydaje się jednak, że United nie jest już tym samym zespołem co kiedyś. Czynnik strachu na Old Trafford całkowicie zniknął i żadna drużyna w Premier League nie powinna się już obawiać przyjazdu na ten stadion. Z Manchesterem United można wygrać, wystarczy tylko dobre nastawienie i chęć walki do samego końca. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia „Młotom” udało się pokonać zespół Erika Ten Haga i nic nie stoi na przeszkodzie, aby powtórzyć ten wyczyn i dzisiejszego popołudnia.