W niedzielę, 18 maja West Ham United podejmie Nottingham Forest na London Stadium w ostatnim domowym meczu sezonu Premier League. Spotkanie to może być szczególne dla Łukasza Fabiańskiego, który po siedmiu latach opuszcza klub z Londynu.

West Ham ogłosił, że wraz z końcem sezonu z klubem pożegnają się czterej doświadczeni zawodnicy: Aaron Cresswell, Łukasz Fabiański, Vladimír Coufal i Danny Ings. Fabiański, który dołączył do West Hamu w 2018 roku, rozegrał ponad 200 spotkań dla Młotów i był kluczową postacią w drużynie przez wiele sezonów. Jego doświadczenie i umiejętności były nieocenione, a obecność Polaka w bramce dawała pewność obronie zespołu.

Graham Potter może dać Fabiańskiemu okazję na pożegnanie z kibicami w ostatnim domowym meczu sezonu

Choć Łukasz Fabiański nie był pierwszym wyborem Anglika, to jego doświadczenie i zasługi dla klubu mogą skłonić trenera do wystawienia go w podstawowym składzie na mecz z Nottingham Forest.

Trener może zatem dokonać także kilku innych zmian. Oczekuje się, że Fabiański stanie w bramce, a przed nim zagrają obrońcy: Aaron Wan-Bissaka, Jean-Clair Todibo, Max Kilman i Emerson. W środku pola mogą wystąpić Edson Álvarez i Tomáš Souček, a ofensywne skrzydła obsadzą Jarrod Bowen i Mohammed Kudus. W ataku prawdopodobnie zobaczymy Niclasa Füllkruga, który powrócił do składu po kontuzji. [Sports Mole]

Dla West Hamu, który zapewnił sobie utrzymanie w Premier League, mecz z Nottingham Forest będzie okazją do godnego pożegnania sezonu i uhonorowania odchodzących zawodników. Dla Fabiańskiego będzie to szansa na ostatni występ przed własną publicznością i podziękowanie kibicom za wsparcie przez lata. Będzie to także okazja na pokazanie się z jak najlepszej strony, by potencjalni zainteresowani kierowali oferty, bowiem Fabiański nie ogłosił końca kariery, a wręcz wielokrotnie wspominał, że chce pozostać w Anglii i wciąż czerpie radość z gry.

Nottingham Forest z kolei, walczy o miejsce w europejskich pucharach i będzie zdeterminowany, by zdobyć punkty na London Stadium. Spotkanie zapowiada się więc emocjonująco, zarówno pod względem sportowym, jak i sentymentalnym.

Dla kibiców West Hamu będzie to wyjątkowy dzień, pełen wspomnień i podziękowań dla zawodników, którzy przez lata dawali z siebie wszystko dla klubu. Bez względu na wynik, niedzielny mecz będzie ważnym momentem w historii Młotów.