Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że transfer Alexa Krala do West Hamu jest kwestią czasu. Jak się okazuje klub z London Stadium ochłodził zainteresowanie zawodnikiem, aby sfinalizować inne bardziej priorytetowe transfery – poinformował ExWHUemployee. 

David Moyes podjął decyzję, że w pierwszej kolejności klub musi skupić się na transferach napastnika, środkowego obrońcy oraz dopiąć pozyskanie Jessego Lingarda z Manchesteru United. Spory wpływ na taką decyzję miały wymagania Spartaka Moskwa, który za czeskiego pomocnika miał żądać około 20-25 milionów funtów.

Nie oznacza to jednak, że Alex Kral nie dołączy do West Hamu w trakcie tego okienka. Jeśli klubowi uda się zakontraktować piłkarzy z wyżej wymienionych pozycji to prawdopodobnie wróci do negocjacji z rosyjskim klubem. Tym bardziej, że utalentowany Czech ma już dopięte warunki kontraktu z Młotami. Tak czy siak – wszystko wskazuje na to, że ewentualne negocjacje będą wznawiane dopiero po udziale reprezentacji Czech w EURO 2020.