Mecz z Southampton jest niezwykle ważny. W tym samym miejscu w tej samej kategorii zostaliśmy umieszczeni już kiedy graliśmy z Evertonem, Nottingham Forest, czy z Aston Villą. To były gry na takim samym poziomie. Zdobycie trzech punktów byłoby wspaniałe, ale wiadomo, że w tej chwili wiele zespołów walczy o utrzymanie, co powoduje, że wspomniany poziom, na dole tabeli jest wyrównany. Nie ma łatwych spotkań, a jedna gra…potrafi zmienić cały bieg zdarzeń na dalszą część sezonu.

David Moyes rozmawiał z przedstawicielami mediów przed niedzielnym spotkaniem West Hamu United w Premier League z Southampton. Oto co powiedział:

Co jest kluczem do pokonania niedzielnych rywali?

Musimy strzelać bramki i nie stracić żadnej – to podstawowe założenie. Skoncentrujemy się na wygraniu tej gry, to jest najważniejsze. Spróbujemy na wiele sposobów – to na tą chwilę nie ma znaczenia. Musimy mieć te zwycięstwa na swoim koncie. Jesteśmy na bardzo ważnym etapie sezonu, mamy dużo meczów i to jest bardzo trudny zestaw spotkań – trzy mecze w sześć dni. Musimy wyciągnąć z nich wszystko, co się da.

Ile punktów będzie potrzebnych, aby utrzymać się w Premier League?

Nie rozpracowałem tego, ale wiem, że dziewięć lub dziesięć drużyn jest zaangażowanych w walkę w dolnej części tabeli. Jesteśmy jedną z nich niestety – mieliśmy nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale jednak stało się. Musimy znaleźć sposób, aby upewnić się, że będziemy bezpieczni do końca sezonu i jestem pewien, że tak będzie.

Zbliża się okres, w którym będziemy bardzo potrzebować swoich kibiców – przed nami wiele domowych meczów. Mamy dziewięć spotkań w kwietniu, a to będzie wymagało wiele od graczy – wszystko co mogą dać od siebie kibice, z pewnością zwiększy nasze szanse.

Czy zawodnicy są gotowi do gry w tych ważnych meczach?

Tak, myślę, że gracze są na to w pełni gotowi. Jesteśmy w dobrym nastroju i jesteśmy gotowi do tej walki, która nas czeka. Widzę piłkarzy wokół klubu w dobrych humorach, a to częściowo dzięki naszym wynikom w Europie. W tej chwili przygotujemy nasz zespół do wywierania jak największej presji na Southampton. Nie będę mówił o  zawodnikach rywali, czy ich taktyce – bardziej interesuje mnie to, jak my sobie poradzimy.

W walkę o utrzymanie jest „zamieszanych” tak wiele zespołów, jak chyba nigdy wcześniej

Myślę, że dość często zespoły się rozdzielały i były większe różnice punktowe – nie walczyło tak wiele drużyn. Oczywiście mamy dwie lub trzy wybitne ekipy na szczycie, ale na dalszych miejscach nie ma żadnej przepaści punktowej między drużynami. Jeśli odniesiesz kilka zwycięstw na początku sezonu, poczujesz się lepiej w dalszej jego części – to złota zasada, ale my tego nie doświadczyliśmy między innymi z powodu kontuzji jakie nas dotykały, dlatego teraz przed nami nadrabianie zaległości – zakończył David Moyes.