Kinga Szemik z pewnością zapisała się w pamięci kibiców po niedzielnym meczu z Brighton & Hove Albion w Barclays Women’s Super League. Dzięki jej nieprzeciętnym umiejętnościom i determinacji, zespół z Londynu odniósł cenne zwycięstwo, a Szemik stała się bohaterką tego starcia.
W rozmowie z West Ham TV, opowiedziała o swoich odczuciach i kluczowych momentach meczu, które przyczyniły się do sukcesu drużyny.
Mecz, który odbył się na Chigwell Construction Stadium, był pełen emocji. West Ham objął prowadzenie po fantastycznej główce Shekiry Martinez, jednak Brighton szybko wyrównało dzięki Nikicie Parris, co dodało dramatyzmu do spotkania. W drugiej połowie jednak, zespół Szemik zdołał przejąć kontrolę nad grą, zdobywając dwie bramki w zaledwie cztery minuty, co pozwoliło im na zdobycie trzech punktów.
To był niesamowity mecz, w którym wszystkie zagrałyśmy na najwyższym poziomie – mówiła Szemik, z entuzjazmem wspominając o grze zespołowej.
W trakcie spotkania Polka wykonała cztery kluczowe obrony, które mogły zadecydować o losach meczu. Każda z nich była nie tylko technicznie doskonała, ale również emocjonalnie angażująca
Najtrudniejsze były strzały Madison Haley oraz Guro Bergsvanda. Musiałam być skoncentrowana i gotowa na wszystko. Czasami to właśnie te kluczowe obrony mogą zmienić bieg meczu.
Interwencje reprezentantki Polski nie tylko zablokowały potencjalne bramki, ale także podniosły morale zespołu, co miało ogromne znaczenie w kontekście dalszej gry.
Szemik nie ukrywa, że mecz z Brighton był dla niej szczególny: Czuję, że to był mój najlepszy występ w barwach West Hamu
Po transferze z francuskiego klubu Stade de Reims, Polka miała momenty, w których nie była w pełni zadowolona ze swojego poziomu gry.
Czasami byłam sfrustrowana, ponieważ wiedziałam, że mogę grać lepiej. Dziś jednak wiem że zagrałam na poziomie, na który mnie stać -mówiła z przekonaniem.
Reprezentantka naszego kraju nie tylko chwali zespół, ale również podkreśla znaczenie pracy w grupie
Wszystkie dziewczyny dały z siebie wszystko. W takich momentach, gdy czujesz wsparcie od koleżanek z drużyny, jesteś w stanie znieść więcej. To właśnie ta jedność pozwoliła nam na walkę i ostateczne zwycięstwo. Współpraca i zaufanie w zespole były kluczowe, aby pokonać rywala, który wydawał się być w dobrej formie.
Podczas rozmowy Szemik odniosła się również do przyszłości
Czujemy, że mamy teraz pęd, by iść naprzód. Z każdym meczem uczymy się i rozwijamy. Myślę, że to, co pokazałyśmy w tym meczu, może być początkiem lepszego okresu dla naszej drużyny – stwierdziła.
Jej optymizm jest zaraźliwy, a determinacja do dalszej pracy nad swoimi umiejętnościami pokazuje, jak bardzo zależy jej na sukcesach zarówno osobistych, jak i zespołowych.
Na zakończenie Szemik podkreśliła, że kluczem do sukcesu jest nie tylko talent, ale również ciężka praca i determinacja
Musimy być gotowe na wszystko. Każdy mecz to nowe wyzwanie, a my jesteśmy tutaj, aby je podjąć.
Z takim podejściem i determinacją, Polka z pewnością będzie odgrywać kluczową rolę w przyszłych sukcesach West Hamu United.