Mecz z Brentford, poza kamieniem milowym Bowena, stał się szczególny również dla Bena Johnsona. 24-latek pojawił się na placu gry w doliczonym czasie drugiej połowy, dzięki czemu zanotował swój setny występ w barwach West Hamu.

Ben Johnson zadebiutował w pierwszej drużynie Młotów zimą 2019, kiedy to drużyna była pod wodzą Manuela Pellegriniego. Ówczesny piłkarz Akademii skorzystał z nieobecności znacznej ilości obrońców i znalazł się w wyjściowej jedenastce na wyjazdowe starcie z Manchesterem City. Od tego czasu zagrał dla klubu łącznie 100 razy, a w tym czasie udało mu się strzelić 2 gole (z Brighton oraz Aston Villą) oraz dwukrotnie asystować.

Obecna umowa 24-latka wygasa wraz z końcem czerwca i na ten moment pozostaje jedną wielką niewiadomą. Przedstawiciele West Hamu nalegają na jego pozostanie, aczkolwiek na drodze do porozumienia stoją wysokie wymagania finansowe ze strony agenta.