West Ham United zagra w półfinale Ligi Konferencji Europy! Spektakularne zwycięstwo z belgijskim KAA Gent w Londynie, wlało nadzieję w serca kibiców, zapewniając niezapomniane sportowe emocje. Od początku drugiej połowy, obserwowaliśmy „stary dobry” West Ham, rozgrywający piękne spotkanie w efektownym ataku pozycyjnym.

Batalię na London Stadium, The Hammers rozpoczęli kilkoma groźnymi atakami. Od początku widać było jeden cel – awans do półfinału. Wskazuje na to również niemalże pierwszy skład, wystawiony przez Davida Moyesa. Około 7 minuty, goście stworzyli sytuację bramkową, jednak żaden z napastników nie zdecydował się na strzał. Z biegiem czasu, Gent kreowało wiele niebezpiecznych akcji – po dobrych wejściu, Młoty wyraźnie przygasły.

Niestety, po 26 minutach gry (w następstwie błędu Paquety) straciliśmy bramkę. Tercet ofensywny KAA Gent, wykorzystał złe podanie Brazylijczyka. Brakowało nam jakości, w kluczowych momentach kreowanych akcji.  W 37 minucie ćwierćfinału, Antonio wykorzystał dobrą wrzutkę Bowen’a doprowadzając do remisu! Spotkanie zaczęło się od nowa, a zawodnicy West Hamu podobnie jak w derbach z Arsenalem, nabrali nadziei i rozpędu. W ostatnich minutach pierwszej połowy, stworzyliśmy wiele groźnych akcji naciskając Gent na ich połowie.

Druga część meczu w Londynie, rozpoczęła się spokojną wymianą piłki, głownie w środkowej części boiska. Po kilku minutach ekipa Moyesa znalazła się pod bramką rywali, a Soucek nie trafił bramkę z 6 metra – przez naciski obrońców. Jak się okazało, był to początek niesamowitej ofensywy gospodarzy. Groźny strzał oddał Bowen, jednak piłka została wybita. Chwilę później Antonio trafił w słupek, a arbiter weryfikował potencjalny rzut karny, po zagraniu ręką kilka sekund wcześniej. Sędzia odgwizdał 11, a Paqueta przepięknie wykorzystał okazję. Po świetnych 10 minutach drugiej połowy, wyszliśmy na prowadzenie. Nie trzeba było długo czekać na kolejną okazję, Declan Rice odebrał piłkę w środkowej części i doskonale dryblował aż do bramki Roefa, nienagannie wykańczając!

Nie przestawaliśmy atakować, ekipa Gent zdawała się być zupełnie wstrząśnięta wydarzeniami z początku drugiej połowy. W 64 minucie, Antonio po doskonałym podaniu na dobieg od Bowena, umieścił football’ówkę w siatce. Roef nie miał szans na obronę strzału Jamajczyka. 5 minut później Bowen trafił do siatki, jednak bramka nie została uznana ze względu na wcześniejsze zagranie ręką. Do końca dominowaliśmy, kreując niebezpieczne sytuację w polu karnym Roef’a. Młoty pokazały w tym spotkaniu doświadczenie i wolę walki, w pięknym stylu odzyskując prowadzenie i kontrolę.

West Ham United 5 – 1 KAA Gent | bramki: 26’ Cuypers, 37’ Antonio, 55’ Paqueta (K), 58’ Rice, 63’ Antonio

Składy:

West Ham: Areola – Coufal, Zouma (69’ Kehrer), Aguerd, Emerson – Soucek, Rice (69’ Downes) – Bowen (78’ Cornet), Paqueta, Benrahma (78’ Fornals) – Antonio (70’ Ings)

Gent: Roef – Piątkowski, Okumu, Fortuna – Samoise, Kums, De Sart (70’ Ofoe), Castro-Montes (84’ Fofana) – Hong (70’ Depoitre) – Orban (70’ Tissoudali), Cuypers (84’ Godeau)