Zakończenie sezonu powyżej Tottenhamu, Arsenalu, Evertonu i innych klubów, które wydały dużo pieniędzy wydaje się być fantastycznym przeżyciem. W zespole jednak chodziło o wspólnotę, ducha i odporność. Tak mówił w pomeczowych wywiadach kapitan Młotów – Mark Noble.

Duch zespołowy jest bardzo ważny w piłce nożnej i zawsze to powtarzałem. Kiedy wprowadzasz takich graczy jak wielki Tom, Vlad, Jarrod, Saïd i wszyscy trzymają się razem, to musi dać sukces. Jesse został wypożyczony, ale odrazu wszedł w nasz klimat. Wielki Daws przyszedł także i jest od początku po prostu z nami zżyty. To tylko pokazuje tylko, że jeśli pracujesz jako zespół i jako kolektyw, możesz naprawdę dobrze sobie radzić.

W tym składzie mamy kilku dobrych graczy

Tak, mamy kilku czołowych graczy, ale wszyscy pracują dla siebie nawzajem. Widzieliście to w niedzielę, kiedy nie zaczęliśmy tak dobrze, a gracze byli trochę zdenerwowani, ponieważ wrócili kibice. Kiedy zdobyliśmy pierwszego gola, ustabilizowaliśmy się i kontrolowaliśmy grę.

Dobrze, że Pablo Fornals zdobył dwa gole, ponieważ jest tak mocno zaangażowany, ale nie trafia na nagłówki gazet

Tak i dlatego gra, ponieważ tak ciężko pracuje dla zespołu i robi wszystko, czego tak naprawdę nie widać. Ma też dużo jakości. Powiedziałem mu w szatni: „powinieneś był mieć 12 bramek w tym sezonie”. 

Declan Rice zakończył także sezon bramką

Szczerze mówiąc, gdy tylko zobaczyłem go w tej pozycji, na której się znajdował z tempem jakie ma, wiedziałem, że zdobędzie bramkę. Absolutnie mu gratuluję. Zasługuje na to, był fantastyczny w tym roku i da mu to ogromną pewność siebie, jeśli chodzi o Euro.

Nie grałeś tak dużo, ale nadal nadajesz ton temu zespołowi

Kiedy osiągasz mój wiek wiesz, że nie jesteś taki, jak byłeś kiedy miałeś 21 lub 22 lata. Naprawdę miło było siedzieć i patrzeć, jak chłopcy grają. Myślę, że w przyszłym roku znów będzie to moja rola, a europejska trasa będzie dla nas fantastyczna i jestem naprawdę podekscytowany. Oczywiście będziemy potrzebować więcej graczy ze względu na liczbę meczów, które będziemy musieli rozegrać. 

Powrót o czwartej w piątek rano i gra w niedzielę, a potem kolejna gra pucharowa w środku tygodnia jest trudna, ale nie możemy się tego doczekać. Kolejny taki sezon byłby fenomenalny. Ciężko pracowaliśmy w tej kampanii i będziemy się cieszyć grą w Europie.

W końcu Twoja rodzina i fani wrócili w niedzielę, a wśród nich Twój jedenastoletni syn Lenny, który jest w Akademii

Cudownie było mieć tu fanów, a zwłaszcza rodziny nowych graczy, ponieważ ich dzieci mogły zobaczyć, jak grają. Fantastycznie było usłyszeć tą atmosferę. To było tylko 10 000 widzów, więc nie poczuli jeszcze pełnej atmosfery, ale miejmy nadzieję, że kiedy wrócimy w przyszłym roku, usłyszą to, a wszyscy nasi fani i ich rodziny będą mogli przyjść i zobaczyć mecze.