Obrońca West Hamu, Ryan Fredericks może wymagać operacji złamanej kości ramienia, urazu którego nabawił się we środowym spotkaniu z Manchesterem City na Etihad Stadium.

Wczorajsze prześwietlenie wykazało, że kontuzja może być znacznie gorsza niż pierwotnie przypuszczano. Anglik być może będzie musiał przejść operację. Dokładnie informacje na ten temat najprawdopodobniej zostaną podane w ciągu kilku najbliższych dni, gdy klub zgłosi się do eksperta medycznego.

27-latek niefortunnie upadł na murawę po starciu ze strzelcem gola dla gospodarzy Rodrim i w 58 minucie meczu został zmieniony. Początkowo David Moyes jak i cały sztab przypuszczali, że uraz nie będzie groźny. Jednakże późniejsze badania wykazały znacznie bardziej złożony problem, który może wykluczyć Ryana z gry nawet na kilka miesięcy.