Mimo że, w ostatniej chwili trzeba było naprawić pewne niedociągnięcia, to transfer Saida Benrahmy z West Hamu do Lyonu ostatecznie doszedł do skutku. Rozczarowanie wśród fanów „Młotów” wzbudzają jednak szczegóły umowy 28-letniego piłkarza.

Algierczyk z pewnością będzie zachwycony, że udało mu się opuścić London Stadium i zakończyć ten trudny dla niego okres. Większość czasu piłkarz spędził na ławce rezerwowych a jego statystyki w obecnym sezonie nie wyglądają zbyt imponująco. Kolejne miesiące 28-latek spędzi już w nowym klubie. Wydawać by się mogło, że transfer do Lyonu upadł na ostatniej prostej, jednak dzięki zaangażowaniu francuskich działaczy Benrahma wyjechał z Londynu i dołączył do swoich nowych kolegów.

Rozczarowanie wśród fanów wzbudzają szczegóły umowy Algierczyka. Według L’Equipe w kontrakcie piłkarza nie zawarto obowiązkowej opcji wykupu. Oznacza to, że jeśli zawodnikowi nie uda się odnaleźć formy, która go opuściła w pierwszej połowie sezonu 2023/24, najprawdopodobniej latem wróci na London Stadium. Oczywiste jest również to, że wartość Benrahmy ulegnie spadkowi, więc piłkarz musi zrobić wszystko, aby do tego nie dopuścić.

Olympique Lyon zapłaci West Hamowi 5 milionów euro za wypożyczenie zawodnika, a jeśli zechcą go kupić na stałe, będzie ich to kosztować kolejne 10 milionów euro.