Wygląda na to, że Młoty ostatnio ustabilizowały statek i po tym, co było w większości nieszczęśliwym sezonem, mogą faktycznie zakończyć kampanię na dobrym poziomie. Po pokonaniu Fulham w Premier League na wyjeździe, David Moyes i spółka zdołali odrobić dwa gole straty i zremisować z Arsenalem, co wydawało się niezbyt możliwe.

Oznacza to, że Młoty mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, mimo że rozegrali o jeden mecz mniej niż wszystkie pięć drużyn znajdujących się poniżej nich w lidze. Co więcej, mają również szansę kontynuować europejską przygodę – przed drużyną z Londynu jest rewanżowy mecz ćwierćfinału Ligi Konferencyjnej Europy z Gent.

Jeśli Młoty unikną spadku z Premier League i zdobędą trofeum, menedżer może pozostać na stanowisku pomimo dużej presji wywieranej na niego w trakcie sezonu

Chociaż to dla Szkota dobra wiadomość, może ona jednak oznaczać kłopoty dla Scamacci w związku z niepewnością co do jego relacji z 59-letnim menedżerem. W The West Ham Way Podcast, Ex stwierdził, że ta dwójka może nie zobaczyć się już oko w oko co oznacza, że Scamacca będzie poszukiwał nowego klubu .

Nie powiedziano mi, że Gianluca na pewno chce odejść, ale nie powiedziano mi także, dlaczego zmienił agencję, ale jeśli Moyes nadal będzie menedżerem w przyszłym roku, istnieje poważny znak zapytania co do przyszłości Włocha w Londynie. Nie sądzę, aby Szkot był zbytnio zainteresowany Scamaccą, jako zawodnikiem, ale i Scamacca nie był zbytnio zainteresowany Moyesem – podał Ex.

Dlaczego Moyes nie dogaduje się ze Scamaccą?

Menadżer dał jasno do zrozumienia, że od początku ​​nie był przekonany, że ten napastnik może wnieść coś istotnego do West Hamu. Rzeczywiście przekazał też prasie po meczu, w którym Scamacca wszedł z ławki, że jego dane fizyczne muszą być znacznie lepsze niż są, aby móc grać w jego zespole.

Najwyraźniej w przeszłości dochodziło między nimi do tarć i tego nie da się nie zauważyć. Co więcej, Włoch niedawno zmienił agenta, dolewając tylko oliwy do ognia i zwiększył ilość spekulacji. Biorąc to wszystko pod uwagę, wydaje się, że jeden z nich zostanie tego lata, a drugi odejdzie – choć, co fascynujące na tą chwilę, pozostaje niejasne, czy odejdzie napastnik, czy menedżer.