Grady Diangana ma nadzieję, że jego dobry występ z ławki z Cardiff City zapewni mu więcej minut w następnym spotkaniu ligowym na London Stadium z Crystal Palace.

20-latek rozegrał 14 minut w meczu z Walijczykami i dwukrotnie zmusił do interwencji Neila Etheridge’a. Dobra postawa młodego skrzydłowego z pewnością da do myślenia Manuelowi Pellegriniemu przed wystawieniem jedenastki na kolejny mecz.

Za każdy razem gdy wychodzę na boisko, staram się zrobić wszystko co w mojej mocy. Wykonuję swoją pracę i pomagam zespołowi zdobywać gole lub stworzyć okazję. We wtorek starałem się jak mogłem i chciałem utrudnić grę Etheridge’owi, ale on wykonał bardzo dobrą robotę. Spróbuję zdobyć gola w następnym meczu! – przekonuje młody pomocnik

West Ham w ostatnich sześciu spotkaniach odniósł tylko jedną porażkę. Drużyna z każdym meczem wygląda coraz lepiej i Diangana ma nadzieję, że sytuacja zespołu w tabeli nadal będzie się poprawiać.

Duch w zespole zawsze był dobry. Skupiamy się cały czas na tym co przed nami, więc po spotkaniu z Cardiff skupiamy się tylko i wyłącznie na Crystal Palace. Jesteśmy gotowi na sobotni mecz. Cały zespół pracuje ciężko, a menedżer mówi nam, że każdego dnia potrzebujemy całego składu i każdy odgrywa w zespole ważną rolę. 

– Mecz z Cardiff był standardowym pokazem tego co chcemy grać i naprawdę dobrze się rozwijamy jako drużyna. Fani mogą zobaczyć jaką mamy filozofię i staramy się pokazać im to na boisku. – dodał Diang

Po 22 miesiącach Młoty wygrały w końcu dwa mecze z rzędu w Premier League. Przed zespołem Manuela Pellegriniego szansa na trzecią wygraną. Na London Stadium przyjedzie Crystal Palace, które wygrało tylko jeden z ostatnich dziesięciu spotkań w Premier League.

– Każdy mecz w Premier League jest trudny, więc nie możemy lekceważyć rywala. Nie możemy pomyśleć, że to będzie łatwe spotkanie. Musimy zachować swoją zwycięską mentalność w każdym meczu i mam nadzieję, że wygramy. Myślę, że Palace mają dobrą wszechstronną drużynę, ale jeśli będziemy w naszej najlepszej formie to ich pokonamy.