David Moyes mimo niedzielnej porażki z Manchesterem City uważa, że z tego występu można wyciągnąć wiele pozytywów. Młoty zostały pokonane przez Ilkaya Gundogana i Fernandinho, a ​​spektakularny strzał Manuela Lanziniego w końcówce był dla nich tylko pocieszeniem.

Szef klubu potwierdził, że jego lewy obrońca Aaron Cresswell w tej chwili czuje się dobrze. Wbił się w słupek bramki i poczuł ogromny ból. Najpierw dostałem wiadomość, że wszystko jest w porządku, a 20 sekund później dowiedziałem się, że nie może poruszać nogą –  dlatego w tym momencie dokonaliśmy zmiany. 

Moyes jest zadowolony ze sposobu, w jaki jego drużyna utrzymywała się w grze z podopiecznymi Pepa Guardioli, nawet jeśli wynik nie do końca poszedł po jego myśli

Wszyscy wykonują świetną robotę. Powiedziałem, że to będzie trudna gra i taka była, ale zawodnicy zagrali dzisiaj przyzwoicie – dodał.

Czy Moyes jest zaniepokojony formą swoich napastników?

Tak, jestem i już powiedziałem im o tym. Myślę, że musimy być lepsi w tej dziedzinie. Mieliśmy okazje i kiedy dochodzisz do szczytu, musisz mieć napastników, którzy indywidualnie mogą pokonywać graczy, zdobywać bramki i stwarzać szanse – u nas ich nie było w ostatnich grach.

Ogólnie jednak menadżer był zadowolony z pracy swoich podopiecznych

Zawodnicy wykonali dobrą robotę – momentami grali naprawdę przyzwoicie. Musieliśmy się mocno bronić i taktycznie być tak dobrzy, jak tylko potrafiliśmy. Podobnie było w zeszłym roku. Bądźmy uczciwi – cały czas widzieliśmy, jak dobry jest Man City, naprawdę trudno jest odebrać im piłkę. 

Jeśli jest rozczarowanie, to tylko dlatego, że wydawało mi się, że mamy szanse, aby coś się wydarzyło na naszą korzyść. Staramy się konkurować z najlepszymi drużynami i dzisiaj gracze to zrobili.

Przemyślenia na temat Lanziniego

Muszę powiedzieć, że Manu zaczyna odnajdywać całkiem dobrą formę, gra trochę bardziej regularnie i wygląda na to, że jest lepszej kondycji. Myślę, że dobrze sobie dzisiaj poradził, kiedy się pojawił i oczywiście zdobycie gola to wielka nagroda dla niego. Jest naprawdę ważną częścią zespołu i będziemy go wstawiać do składu tam, gdzie widzimy właściwy czas i właściwe miejsce.

Konsekwentnie staramy się osiągnąć ten poziom, który pokazuje Manchester City

Trudno im dorównać – to jakość piłkarzy Manchesteru City i jakość ich indywidualności. My staramy się nadrabiać, mając tak dobry zespół i wydobywać to, co najlepsze z naszych graczy. Brakuje nam Angelo Ogbonny, który jest dla nas bardzo ważny i to także miało wielkie znaczenie.

Wsparcie, które otrzymaliśmy, było wspaniałe jak zawsze

Jesteśmy trochę lepsi niż wcześniej, ale nadal widać przepaść, którą będziemy musieli pomału niwelować, jeśli naprawdę poważnie podchodzimy do wyzwania bycia jednym z najlepszych zespołów. 

Gra w trudnych warunkach

Miałem nadzieję, że pogoda nam pomoże – pomyślałem, że może to wpłynąć gorzej na Man City niż na nas, ale kiedy zdobyli gola w najgorszej śnieżycy, trochę straciliśmy koncentrację. Muszę powiedzieć, że widoczność piłki była dość trudna w tym okresie gry. 

Młoty wrócą na boisko w środę przeciwko Brighton, a następnie zmierzą się z Chelsea w kolejnym ważnym meczu w przyszły weekend.