Jak podaje portal claretandhugh.info, Andy Carroll nie zdąży się wykurować na piątkowe spotkanie z Tottenhamem na London Stadium.

Informatorzy C&H dowiedzieli się dziś rano, że kontuzja pachwiny nadal trapi angielskiego napastnika i prawdopodobnie nie będzie do dyspozycji Slavena Bilicia.

Taki obrót spraw oznacza, że Chorwat będzie musiał liczyć w tym starciu z przodu na Andre Ayew i Jonathana Calleriego.

Oficjalnie o dostępności 28-latka w meczu z Tottenhamem dowiemy się o 20:00, kiedy zostanie zaprezentowany skład Młotów.