Napastnik Swansea City jest coraz bliższy transferu na London Stadium. Według angielskich mediów za transfer reprezentanta Ghany West Ham ma zapłacić 15 milionów funtów plus kolejne pięć milionów w bonusach. 

Włodarze Młotów złożyli ofertę Łabędziom, która zdaniem londyńskiego klubu pasuje do ich potrzeb. Problemem w tej transakcji może okazać się brak nowego napastnika w klubie z Walii. Wszystko wskazuje na to, że Swansea City zdecyduje się na sprzedaż Ghańczyka dopiero, gdy na Liberty Stadium trafi nowy snajper. Wiele mówi się o zainteresowaniu Łabędzi Fernando Llorente z hiszpańskiej Sevilli.

West Ham był blisko pozyskania 26-latka już latem ubiegłego roku, kiedy piłkarz był dostępny za darmo. Ostatecznie były zawodnik Olympique Marsylia zdecydował się na transfer do południowej Walii. Wiele mówiło się, że Ayew zdecydował się na przenosiny do Swansea ze względu na przyjaźń z Bafetimbim Gomisem. Teraz Francuza nie ma już na Liberty Stadium i odejście Ayew jest coraz bardziej prawdopodobne.

Sam piłkarz jest bardzo zainteresowany transferem do West Hamu i pomóc w tym może również jego agent Mark McKay, który żyje w bardzo dobrych stosunkach z właścicielami Młotów. Ten sam agent stał za transferem m.in. Dimitriego Payeta na Boleyn Ground.

Klub ze wschodniego Londynu próbował zaproponować Łabędziom wymianę Ennera Valencii na Andre Ayew, ale prawdopodobnie Waliczykom nie odpowiadają takie warunki transferu. Młoty mają nadzieję zakończyć transfer byłego gracza FC Lorient jeszcze w tym tygodniu.

W poprzedniej kampanii napastnik Swansea City rozegrał 35 spotkań, w których zdobył 12 goli oraz zaliczył pięć asyst.