Gracze ze wschodniego Londynu są w pełni skoncentrowani na zdobyciu kolejnych trzech punktów w czwartkowym meczu. Angelo Ogbonna zapewnił, że West Ham nie zlekceważy Anderlechtu w spotkaniu Ligi Konferencji Europejskiej UEFA, ponieważ zwycięstwo Młotów na London Stadium, zapewni im już miejsce w fazie pucharowej rozgrywek europejskich. 

Graliśmy z Anderlechtem na wyjeździe w zeszłym tygodniu i dla nas bardzo ważne było zdobycie trzech punktów i ustawienie się na właściwej pozycji, aby zakwalifikować się i czuć się komfortowo na pierwszym miejscu w grupie. Myślę, że teraz mamy więcej pewności siebie. Drużyna jest bardziej wyrównana, a wygrywanie spotkań bardzo nam pomaga – powiedział obrońca Młotów.

Czuję się bardzo dobrze, poprawiam się pod każdym względem

To dla mnie naprawdę ważne, żeby z każdym treningiem i meczem rozwijać się i wracać do formy, którą miałem przed kontuzją. Czuję się jeszcze lepiej niż wcześniej – każdego dnia silniejszy. 

Personel medyczny i wszyscy w klubie byli przy mnie przez cały czas podczas mojej rehabilitacji po urazie i po operacji. Pomógł mi też rozmach zespołu, bo nie mogłem się doczekać powrotu. Szczerze mówiąc, było to trudniejsze dla mojej rodziny niż dla mnie. Właśnie wróciłem z długiej podróży i cieszę się każdym dniem spędzonym w tym klubie. 

Muszę wykazać się konsekwencją, która jest teraz bardzo ważna. Zagrałem tylko dwa pełne 90 minutowe mecze i staram się pomóc drużynie. Zespół jest w dobrym stanie, a zwycięstwa sprzyjają temu rozpędowi. Każdy chce awansować. 

Declan Rice jest bardzo ważny dla West Hamu i reprezentacji Anglii

To naprawdę skromny facet. Uczył się od Marka Noble’a – jest wśród nas grupa, która widziała, jak rozwijał się przez lata. Wszyscy znamy jego jakość i potencjał. J Ma jakość, by jeszcze bardziej wzrosnąć. 

Bycie kapitanem czyni go lepszym graczem i jeszcze lepszą osobą. Myślę, że to dla niego naprawdę dobry moment kariery. Jest młodszym zawodnikiem, więc wiadomo, że nie ma czasami aż takiego doświadczenia – staram się mu pomóc z życzliwością i spokojem.

Gianluca Scamacca dużo słucha i jest bardzo dobry w tym co robi

Jest młody i trochę mi przypomina mi mnie samego, kiedy po raz pierwszy przyjechałem do West Hamu. Nie mówiłem też po angielsku. Pomagam mu się zadomowić zarówno na boisku, jak i poza nim. Nasz zespół zajmujący się opieka nad graczami i chłopcy tutaj także bardzo mu pomogli –  wszyscy staramy się wspierać  siebie nawzajem.

Myślę, że ma bardzo duży potencjał. Sposób, w jaki go  pokazuje, jest wspaniały. Nie jest łatwo wejść do zespołu takiego jak West Ham i robić to, co on robi. Jest jeszcze młody i musi tylko twardo stąpać po ziemi. To bardzo dobry chłopak.