Łukasz Fabiański podkreśla, jak ważny jest duch zespołowy w nadchodzącym meczu z Bournemouth. Spotkanie będzie kluczowe dla „Młotów”, które pragną zbudować pozytywną dynamikę po ostatnich zmaganiach w Premier League. Fabiański, który w zespole spędza siódmy sezon wierzy, że jedność drużyny i zaangażowanie będą podstawą w walce o punkty.
West Ham wchodzi w intensywny okres roku, kiedy to grające w Premier League zespoły mają bardzo dużą ilość spotkań z małymi przerwami. Fabiański zaznaczył, że celem drużyny na ten czas, jest zdobycie jak największej liczby punktów, aby móc z optymizmem wejść w nowy rok.
Aktualnie Młoty zajmują 14. miejsce w tabeli, co pokazuje, że bardzo potrzebują punktów, aby poprawić swoją sytuację
„Okres świąteczny jest zawsze bardzo intensywny, ponieważ jest dużo gier i podróży. Dlatego musimy zebrać jak najwięcej punktów przez cały grudzień, aby móc wejść Nowy Rok w dobrych nastrojach” – powiedział Fabiański. Doświadczenie i determinacja Polaka są kluczowe w tak ważnym czasie dla zespołu.
Polak zwrócił uwagę na fakt, że Bournemouth to zespół, który w tym sezonie prezentuje się z bardzo dobrej strony. Zawodnicy są znani z wysokiej intensywności gry oraz fizyczności, co czyni ich groźnym rywalem. „To naprawdę imponująca drużyna w tym sezonie. Są bardzo dobrzy fizycznie, mocno naciskają i wykazują się dużą intensywnością przez cały mecz, więc to będzie na pewno bardzo dynamiczne spotkanie” – dodał bramkarz.
Wobec nadchodzącego starcia, Fabiański podkreśla, że zespół musi być skupiony i zjednoczony, aby stawić czoła wyzwaniom
Kluczowe będzie, aby grać jako jedność i wykorzystać okazje, jakie nadarzą się w trakcie meczu. Zwycięstwo nad Wolverhampton było dla Młotów istotnym krokiem naprzód. Łukasz Fabiański zauważył, że każda wygrana ma znaczenie, niezależnie od sytuacji w mediach, czy presji związanej z pozycją trenera. „Zwycięstwo nad Wolverhampton było ważne – po prostu trzeba wygrywać. To był nasz główny cel na ten mecz i udało nam się go osiągnąć” – podkreślił.
Dzięki temu triumfowi, drużyna zyskała nie tylko cenne punkty, ale również pewność siebie, co Polak uznaje za pierwszorzędne w kontekście nadchodzących meczów. Jednak polski bramkarz przestrzega przed nadmiernym optymizmem i podkreśla znaczenie analizy gry oraz dążenia do poprawy.
Patrząc w przyszłość, Fabiańskiego i jego kolegów z drużyny czekają na trudne starcia, w tym z zespołami aspirującymi do europejskich pucharów, jak Bournemouth i Brighton & Hove Albion, a także na mecz z Liverpoolem. Wobec tych wyzwań, były reprezentant Polski wzywa zespół do maksymalnego wykorzystania każdej szansy na zdobycie punktów.
„Mamy dobrą grupę graczy i naprawdę staramy się robić, co w naszej mocy, i nadal kierować pozytywnym duchem zespołu. Zawsze staramy się doskonalić jako zespół i mamy nadzieję, że będziemy trochę bardziej konsekwentni, jeśli chodzi o osiąganie wyników” – zakończył.
Łukasz Fabiański, jako doświadczony bramkarz, ma świadomość ciężkiej pracy, którą zespół musi wykonać, aby zdobyć cenne punkty i poprawić swoją sytuację w tabeli Premier League. Mecz z Bournemouth będzie nie tylko sprawdzianem umiejętności, ale również testem dla jedności drużyny, która ma szansę na zbudowanie pozytywnej dynamiki na koniec roku.