W ostatnim czasie na Julena Lopeteguiego spadło wiele krytyki. W znakomitej większości przypadków negatywna ocena pracy hiszpańskiego szkoleniowca została przyznana słusznie, jednak po weekendowym zwycięstwie West Hamu nad Manchesterem United gdzieniegdzie słychać również słowa pochwały w kierunku doświadczonego trenera. Na taki gest zdobył się emerytowany napastnik Gabriel Agbonlahor na łamach talkSPORT. 

Dyskusja na temat przyszłości byłego trenera Wolves na London Stadium cały czas trwa. Wyniki osiągane przez drużynę The Hammers są niezadowalające, a zespół nie prezentuje jakiegokolwiek stylu. Jedni powiedzą, że trzeba obdarzyć nowego szkoleniowca czasem i zaufaniem, podczas gdy drudzy mają już dość bylejakości, jaką cechował się zespół jeszcze za czasów Davida Moyesa jak i obecnie. Na niekorzyść Julena Lopeteguiego przemawia też fakt, że obecny skład na papierze nigdy nie był mocniejszy, a mimo to nie widać znaczącej poprawy zarówno w stylu jak i wynikach.

Zwycięstwo z Manchesterem United przyszło w wielkim bólu i trudach, a na dodatek po kontrowersyjnym rzucie karnym dla West Hamu podyktowanym po analizie VAR przez zespół sędziowski, jednak zdaniem Gabriela Agbonlahora Julen Lopetegui zasługuje na słowa uznania. 3-krotny reprezentant Anglii pełniący rolę eksperta na kanale talkSPORT uważa, że Hiszpan dokonał odpowiednich roszad w składzie, dzięki czemu to gospodarze mogli świętować zdobycie trzech punktów.

– Moim menadżerem tygodnia jest Julen Lopetegui – zaczął były snajper Aston Villi. – Był pod ogromną presją. Kibice West Hamu chcą dobrych wyników, a co może być lepszego od pokonania Manchesteru United po tak kiepskim początku sezonu? 

– Czy zawodnicy West Hamu mieli szczęście? Tak, mieli, ale trener przeprowadził odpowiednie zmiany w odpowiednim czasie. Summerville aż palił się do gry, a kiedy wszedł, strzelił gola. 

– Jarrod Bowen wyszarpał zwycięstwo w ostatnim momencie. Myślę, że West Ham pokazał w drugiej połowie, że potrafi walczyć, a zmiany Lopeteguiego odmieniły losy spotkania. Słowa uznania dla trenera i West Hamu. Osiągnęli świetny rezultat – zakończył.