Jak minionego weekendu radzili sobie piłkarze West Hamu grający tymczasowo w innych klubach? Zapraszamy na cotygodniowy raport z wypożyczeń.
Co słychać u naszych wysłanników w innych ekipach Premier League? W sumie nic ciekawego – zarówno Maxwel Cornet, jak i James Ward-Prowse nie wybiegli na boisko podczas 9. kolejki ligowej. Decyzją trenera Iworyjczyk obejrzał spotkanie Manchesteru City przeciwko Southampton z ławki – podobnie jak JWP, który wrócił do kadry po trwającej jeden mecz absencji, wywołanej otrzymaniem czerwonej kartki w starciu z Chelsea.
Młodzież szukająca doświadczenia na poziomie Championship znów mogła liczyć na zgromadzenie cennych na tym etapie kariery minut. Freddie Potts zagrał w pełnym wymiarze czasowym w przegranej Portsmouth z Sheffield United, zaś George Earthy otrzymał od trenera 32 minuty w zremisowanym spotkaniu Bristol City z Leeds.
W League One, gdzie graczy wypożyczonych ze wschodniego Londynu jest najwięcej, zdecydowanie można szukać powodów do zadowolenia.
19-letni Gideon Kodua zdobył swojego pierwszego gola na poziomie seniorskim, umieszczając piłkę w siatce w wyjazdowym triumfie Wycombe nad Burton. Znany ze swojej bramkostrzelności Callum Marshall co prawda nie wpisał się tego weekendu na listę strzelców, lecz w przeciągu 89 minut gry podczas meczu z Exeter, wytworzył najwięcej okazji ze wszystkich graczy Huddersfield. Wypożyczony do zespołu Bristol Rovers Michael Forbes po raz kolejny spędził mecz swojej drużyny na ławce rezerwowych.
Reprezentujący ekipę Realu Sociedad Nayef Aguerd zagrał po 90 minut w obu meczach drużyny zaplanowanych na czwarty tydzień października. W czwartek Baskowie pokonali na wyjeździe Maccabi Tel Aviv w rozgrywkach Ligi Europy, natomiast w niedzielę, dość niespodziewanie, polegli na własnym boisku z Osasuną.