Za nami już ponad połowa stycznia, a Młoty nadal nie przeprowadziły żadnej operacji na rynku transferowym – czy najbliższe dni przyniosą zmianę i na London Stadium pojawią się nowe twarze? Rozmaite wątpliwości w swoim porannym raporcie rozwiał niezawodny ExWHUEmployee.
West Ham przygotowuje się do niedzielnego meczu z Sheffield United w ramach 21. kolejki Premier League. Podopieczni Moyesa do spotkania podejdą po pucharowej porażce z Bristol City, w której to łączony z odejściem Saïd Benrahma otrzymał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. W klubie panuje przekonanie, że był to jego ostatni mecz w bordowo-błękitnej koszulce, bowiem został zawieszony na 3 kolejne mecze – kary poniesione za wybryki w pojedynkach pucharowych przechodzą również na rozgrywki ligowe. Wprawdzie do biura The Hammers wpłynęło kilka ofert za Algierczyka, lecz żadna nie jest na tyle satysfakcjonująca, aby ją zaakceptować. W grze o jego podpis rywalizują kluby z Arabii Saudyjskiej, a także Olympique Lyon, Olympique Marsylia oraz Fulham i Brentford.
W obliczu pożegnania się z Benrahmą Młoty przyglądają się kilku zawodnikom ofensywnym, którzy mogliby występować zarówno na pozycji 10, jak i na obu skrzydłach. Na szczycie listy życzeń znaleźli się Ibrahim Osman (FC Nordsjælland), Jota (Al Ittihad) oraz Jack Clarke (Sunderland). Spekuluje się, że trwające obecnie negocjacje z przedstawicielami tej trójki mają zostać zakończone w przeciągu kilku najbliższych dni i wówczas zostanie podjęta decyzja. Zdaniem bukmacherów, faworytem jest 23-letni Clarke. Anglik jest czołową postacią w drużynie Czarnych Kotów, a ponadto posiada status home-grown. Wyceniany jest na około 15-20 milionów funtów.
Młoty rozważają również sprowadzenie Reissa Nelsona i/lub Emile’a Smith-Rowe z Arsenalu. Obaj raczej nie są zbyt chętni do opuszczania Emirates Stadium, dlatego też prawdopodobieństwo sukcesu tych transferów jest bardzo małe. Na radarze klubu znajdują się także inni młodzi Anglicy z EFL Championship.
Skauci The Hammers analizują też możliwość pozyskania napastnika, a pod uwagę brani są Armando Broja (Chelsea), Anthony Martial (Manchester United), a także Moise Kean (Juventus). Co prawda transfery duetu z Premier League zostały zdementowane przez źródła West Hamu, aczkolwiek przyjście Keana nie jest wykluczone. Włoch chciałby wrócić na Wyspy i ponownie spróbować swoich sił w angielskiej ekstraklasie.
W biurach West Hamu trwają rozmowy na temat ewentualnej wymiany z Olympique Lyon, na mocy której kadrę Les Gones zasiliłby Benrahma, zaś do Londynu przeniósłby się Rayan Cherki. Mimo statystyk, które nie robią wielkiego wrażenia, w klubie panuje przekonanie, że jest to młody zawodnik, w którym drzemie mnóstwo potencjału. 20-latek na obecną chwilę woli jednak zostać w ojczyźnie, aczkolwiek istnieje szansa, że zarząd OM wywrze na nim presję i w przypadku korzystnego interesu poniekąd zmusi go do transferu. Sytuacja jest rozwojowa.
David Moyes nadal próbuje namówić Kalvina Phillipsa, aby ten opuścił Manchester City na rzecz West Hamu. 28-latek jest marginalną postacią w ekipie Pepa Guardioli, a jego odejście w tym miesiącu jest niemalże pewne. Na przeszkodzie stoją jednak wymagania The Citizens – pomocnik dostał zielone światło do pójścia na wypożyczenie, aczkolwiek jedynie wtedy, gdy uiszczona zostanie opłata w wysokości 7 milionów funtów. Phillips i jego agenci pracują nad rozwiązaniem, który pozwoli mu na opuszczenie Etihad Stadium bez większych przeszkód, bowiem wspólnie uważają, że obecne wymogi odstraszają zainteresowanych. W gronie chętnych są także Brighton oraz Crystal Palace.
Co więcej, możliwe jest, że Szkot będzie rozmawiać z Jesse Lingardem w sprawie ewentualnego zasilenia składu. W przypadku niepowodzenia zakupu skrzydłowego niewykluczone, że temat 30-latka powróci. Jest on dostępny za darmo, a także posiada status home-grown.
Roszady nadchodzą także w drużynach młodzieżowych. Swój transfer do naddniestrzańskiego Sheriffa Tiraspol opracowuje 21-letni Thierry Nevers, a następni w kolejce do odejścia są Archie Woods, Dan Chesters oraz Billy Bates. Ponadto, temat nowego kontraktu dla Divina Mubama nadal nie został zamknięty – agent napastnika rzekomo oczekuje wysokiej prowizji, a to wywołuje zastój w rozmowach. Sprawa wygląda identycznie w przypadku Bena Johnsona.
Ex informuje, że reprezentanci West Hamu prowadzą obecnie rozmowy z wieloma kandydatami i możliwe, że w najbliższych dniach pojawi się więcej konkretów.