Środowy poranek zdecydowanie nie przyniósł kibicom West Hamu najlepszych wiadomości. Według angielskich dziennikarzy, niedawno odniesiony uraz wykluczy Paquetę na dłużej.
Brazylijczyk powrócił do drużyny na pucharowy mecz przeciwko Bristol City po trwającej lekko ponad tydzień absencji, wywołanej uszkodzeniem łydki w derbach z Arsenalem. W swoich pierwszych minutach udało mu się posłać idealne podanie do Bowena, a Anglik bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Niestety, niecałe 10 minut później Paquetá zasygnalizował członkom sztabu medycznego ból w nodze i zmuszony był do przedwczesnego opuszczenia placu gry.
Według najnowszych doniesień Jacoba Steinberga oraz Dharmesha Shetha, przerwa Paqmana od gry potrwa przez dłuższy okres. Z początku zakładano, że rekonwalescencja 26-latka wykluczy go z dyspozycji Moyesa na miesiąc – dziś się jednak dowiedzieliśmy, że Brazylijczyk będzie prawdopodobnie odpoczywać aż do marca. Taki stan rzeczy skłonił więc działaczy Młotów do podjęcia zmobilizowanych działań, celem znalezienia odpowiedniego zastępcy.
Portal analityczny Squawka przygotował listę graczy, których skauci West Hamu powinni wziąć pod uwagę podczas planowania zimowych zakupów do środka pola.
Badacze portalu wskazują, że Paquetá to zawodnik dynamicznie balansujący pomiędzy pozycjami nr 10 i 8, którego największymi atutami są częste zwycięstwa w pojedynkach o piłkę, udane odbiory, a także tworzenie wielu szans ofensywnych i ewentualne wspieranie bocznych obrońców.
W oparciu o te informacje, analitycy przygotowali listę potencjalnie rozpatrywanych graczy, którzy swoim profilem mogliby bez większych problemów wejść w buty Brazylijczyka.
Jako cel wręcz idealny, aczkolwiek mało prawdopodobny, wskazano Désiré Doué ze Stade Rennais. 18-latek jest jedną z kluczowych postaci klubu z Bretanii i niewykluczone, że lista zainteresowanych jego usługami jest naprawdę długa. Statystyki wykazały, że Francuz stwarza swoim kolegom blisko 2.2 szansy na mecz, co jest wynikiem o 0.6 punktu lepszym od Paquety. Ponadto, potrafi on sprytnie wykorzystywać błędy rywali i wywalcza średnio 4.3 faule na mecz – niemalże dwukrotnie więcej od gracza West Hamu. Doué w tym sezonie wystąpił w łącznie 21 meczach, strzelając 2 gole i notując jedną asystę. Portal transfermarkt.com wycenia go na około 12 milionów funtów.
Dwaj kolejni piłkarze wytypowani przez Squawkę grają w hiszpańskiej LaLidze. Pierwszy z nich, uważany za opcję najbardziej realną, to reprezentujący Real Betis Luiz Henrique. 23-letni rodak Paquety cechuje się solidną grą w powietrzu, a także kreowaniem szans i skutecznością odbiorów. Nominalny prawy pomocnik na boisku zameldował się w sumie 18 razy, strzelił jednego gola i dwukrotnie asystował. Jego wartość szacuje się na 10 milionów funtów.
Drugim graczem z Półwyspu Iberyjskiego jest 20-letni Pablo Barrios z Atletico Madryt. Hiszpan zagrał w tym sezonie 12 razy, jednokrotnie pakując piłkę do siatki, a także dwa razy asystując. Młodzieniec jest uważany za ogromny talent i niewiele wskazuje na to, że klub ze stolicy będzie się chciał go pozbyć. Transfermarkt.com wycenia Barriosa na około 22 miliony funtów.
Faworytem analityków strony, jak i z pewnością najdroższym wariantem, jest Morgan Gibbs-White. 23-latek został sprowadzony do Nottingham latem 2022 roku za około 30 milionów funtów, co wielu uważało wówczas za przepłacenie. Mimo to Anglik jest czołową postacią klubu z City Ground, a Nuno Espírito Santo z pewnością nie planuje jego sprzedaży. Atutem pomocnika bez wątpienia jest znajomość angielskich boisk oraz charakter, aczkolwiek na przeszkodzie jego sprowadzenia stoi bez wątpienia cena – wydaje się, że Forest oczekuje przynajmniej 50 milionów funtów.
West Ham musi podjąć zdecydowane kroki i z przytupem iść na zakupy. Poza Paquetą, nieobecni są Bowen, Kudus oraz Antonio, dlatego też wzmocnienie ofensywy oraz środka pola jest dla Młotów koniecznością.