David Moyes był pełen uznania dla ducha West Hamu United i wytrwałości graczy w grze przeciwko trudnemu rywalowi, jakim był wczorajszego wieczoru, Tottenhamowi Hotspur.
Cieszę się, że dostaliśmy coś z gry, ale jestem też trochę rozczarowany, że nie udało się zabrać więcej punktów. Było kilka dobrych rzeczy, ale także kilka niezbyt satysfakcjonujących. Ogólnie jestem zadowolony, że mamy ten remis – powiedział David Moyes po meczu.
W tej chwili staramy się zintegrować kilku graczy
Udało nam się zdobyć trochę minut dla Lucasa Paquety, a także dla Emersona. Thilo Kehrer również zaliczył naprawdę dobry start w trzech lub czterech meczach, które rozegrał.
Mam nadzieję, że Lucas Paquetá będzie mógł dalej dodawać kolejne chwile na boisku. Jest już bardzo dobrym graczem i myślę, że da nam coś nieco innego niż posiadamy.
Potrzebujemy połączenia między naszym pomocnikiem a naszymi napastnikami. Zobaczymy, czy możemy wykonywać lepsze podania – mam nadzieję, że pomoże nam to zapewnić doskonalsze wybory.
Tłum był tuż za zespołem
Myślę, że druga połowa była świetna. Właściwie po decyzji var dotyczącej karnego, poszło już wszystko po naszej myśli. Kibice nam bardzo pomogli i byli tuż za drużyną. Wspaniale było mieć takie wsparcie.
Czasami myślisz, że może to będzie twoja noc…
Było trochę nadziei, że w końcu to będzie nasza noc. Ale myślę, że zdobycie pierwszego gola dało nam przewagę, ponieważ w tej chwili tak trudno jest nam strzelać.
Dziś wieczorem mieliśmy kilka okazji. Micky trafił w słupek w pierwszej połowie, ale myślę, że trafienie Tomáša dało nam wszystkim przewagę, także tą mentalną. Po pierwszych dziesięciu minutach byliśmy tak dobrzy jak oni, pod wieloma względami.
Nie zaczęliśmy dobrze, ale uważam, że całościowo byliśmy lepsi w wielu rzeczach. Pracowaliśmy ciężej i we właściwych momentach byliśmy tam gdzie trzeba. Tottenham był dobry przy piłce, były chwile, kiedy nie mogliśmy jej dostać. Na szczęście mamy punkt i myślami już jesteśmy przy następnej grze.