Pomocnik West Hamu i „przyszły kapitan reprezentacji Anglii” Declan Rice udzielił jednego z najlepszych wywiadów po meczu w sezonie, po genialnym zwycięstwie w Lidze Europy w czwartek wieczorem. To była niezapomniana noc dla wszystkich związanych z klubem.
Po przegranym 1:0 pierwszym meczu z faworytem turnieju Sewillą , podopieczni Davida Moyesa zdołali zbić z tropu rywala i awansować do ćwierćfinału dzięki bramkom Tomasa Soucka i Andrija Jarmołenki.
Jarmo był później bardzo rozczulony, już z dala od kamer i nas wszystkich. Za to przez co przeszedł, zasługuje na zdobywanie bramek. Podniósł poprzeczkę i jestem nim zachwycony.
23-letni pomocnik wierzy, że West Ham może pokonać każdego po zwycięstwie z Sewillą
Powiedziałem to po zwycięstwie w FA Cup z Leeds, wezmę każdego i myślę, że chłopaki też są tego samego zdania – mówił Rice.
Nie ma się kogo bać. Sewilla była prawdopodobnie faworytem do trofeum. Kiedy ustanowiliśmy remis, ludzie myśleli, że zostaniemy wyeliminowani… a my znokautowaliśmy ich.
Możemy wyjechać gdziekolwiek i uzyskać wynik, a zespoły przyjeżdżające tutaj wiedzą, że są w trudnej grze, kiedy wejdą na ten stadion z naszymi fanami, dlatego jestem gotowy zagrać z każdym.
Może wycieczka na Camp Nou?
Tak, byłoby wyjątkowym pojechać tam i zmierzyć się z Barceloną. Tak jak powiedziałem, na to zasługuje ten klub. Ciężko na to pracowaliśmy, od bitwy o utrzymanie, aż do dziś. Brak największego składu w tym sezonie, wiele znaków zapytania co do tego, jak daleko zajdziemy i co zamierzamy zrobić, a mimo to wciąż jesteśmy na szczycie w Premier League i dotarliśmy do ćwierćfinału Ligi Europy.