West Ham United latem zakontraktował czterech bardzo dobrych piłkarzy, którzy mają pomóc drużynie zrobić kolejny krok do przodu. Na łamach The Athletic pojawił się felieton Roshane’a Thomasa, który opowiedział o kulisach transferów Młotów, w tym okienku transferowym.
Większość pracowników CSKA Moskwa pozytywnie wypowiada się na temat Nikoli Vlašicia. A jedna historia podkreśla, dlaczego West Ham United tak bardzo chciał go pozyskać. Gdy CSKA rozgrywało swoje mecze domowe na WEB Arenie, Chorwat przyjeżdżał do klubu, dużo wcześniej niż trzeba było, aby poćwiczyć na siłowni. Sztab szkoleniowy był przyzwyczajony do tego, że jak CSKA rozgrywało mecz o 20:45, to Vlašić, był w klubie już o 13:00. 23-latek ma w Moskwie reputacje bardzo pracowitego gracza, co odróżniało go od reszty zespołu. I to właśnie jest typ gracza, którego David Moyes zdeterminowanie chciał ściągnąć do klubu.
Transfery Vlašicia, Areoli, Zoumy i Krala zebrały pozytywne opinie i są ekscytujące. Z kampanią w Lidze Europy na horyzoncie, Moyes potrzebował głębi składu, a niechęć do kupowania graczy w celu uzupełnienia liczby przyniosła pożądany efekt. Od powrotu szkockiego menedżera do West Hamu, w grudniu 2019 roku, istnieje strategia transferowa, gdzie Moyes stawia głównie na jakość, a nie na ilość.
West Ham zapłacił 30 milionów euro + 9 milionów w bonusach, za Nikolę Vlašicia, który podpisał pięcioletni kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Zouma dołączył również za 30 milionów euro, w ramach czteroletniej umowy, a Kral i Areola zostali wypożyczeni ze Spartaka Moskwa i PSG, z opcjami wykupu po sezonie.
Moyes jest znany ze skrupulatności, w określaniu celów transferowych, i nie jest tajemnicą, że działania transferowe poprawiły się, w ciągu ostatnich 20 miesięcy. Można powiedzieć, że West Ham ma najlepsze letnie okienko od lat. Większe znaczenie ma kupowanie graczy, którzy mają silną wartość sprzedażową oraz określoną etykę pracy. Vlašić ćwiczący godziny przed meczem, jest podobny do Vladimira Coufala i Tomáša Součka, którzy regularnie w wolne dni pojawiają się w Rush Green.
Niewielka część kibiców West Hamu była sfrustrowana brakiem pozyskania nowego napastnika, ale są alternatywy w postaci Nikoli Vlašicia, Jarroda Bowena czy Andrija Jarmołenki. Vlašić nie miał okazji pożegnać się ze swoimi kolegami z CSKA, ponieważ trener Aleksiej Bierezutski dał zawodnikom cztery dni wolnego, po przegranym 0:1 meczu z Zenitem. We wtorek wrócili do treningów, gry rozgrywający oficjalnie przeniósł się do West Hamu. Zamiast tego reprezentant Chorwacji, pożegnał się z kolegami za pośrednictwem WhatsAppa.
Podczas trzyletniej przygody w Rosji, pomocnik zaliczył ponad 100 występów, zdobył w tym czasie 33 gole. W 2020 roku został wybrany najlepszym zawodnikiem ligi rosyjskiej.
– Byłem pod wrażeniem tego jak Nikola był zdeterminowany, aby zostać piłkarzem West Hamu. To ten głód i ambicja, które pasują do tego co staramy się budować w klubie – powiedział David Moyes, gdy chorwacki pomocnik przyszedł do WHU.
Vlašić, który rozegrał ponad 25 meczów w reprezentacji Chorwacji został początkowo zaoferowany klubowi w 2019 roku, kiedy menedżerem był Manuel Pellegrini. West Ham nie zdecydował się kupować ofensywnego pomocnika i szukał innych graczy. Tego lata okazji nie można było zmarnować. Uważa się, że występ Chorwata w meczu ze Szkocją na EURO 2020, wywarł na Moyesie ogromne wrażenie.
Prawdopodobieństwo powrotu Jessego Lingarda, który zdobył 9 goli w 16 występach, na wypożyczeniu w WHU było uważane za mało prawdopodobne. Reprezentant Anglii wierzy, że jest w stanie wedrzeć się do wyjściowego składu Manchesteru United, a West Ham szybko zareagował kontraktując, Nikolę Vlašicia.
Moyes do tej pory, w tym sezonie grał, w systemie 4-2-3-1, z Michailem Antonio w ataku, Saidem Benrahmą na pozycji numer 10 i Jarrodem Bowenem oraz Pablo Fornalsem operującymi na skrzydłach. Vlašić jest wszechstronny i może zagrać na każdej pozycji w ofensywie.
W wywiadzie dla The Athletic, Chorwat mówił o wyzwaniach, jakie znosił w Evertonie pod wodzą Sama Allardyce’a, dokąd trafił jako nastolatek w 2017 roku. – Najtrudniejsze było to, że graliśmy w systemie 4-4-2. Grałbym na prawym skrzydle, ale bardziej bym był jak prawy obrońca, ponieważ graliśmy bardzo defensywnie. Grałem trzy lub cztery razy za Allardyce’a i czułem się jak obrońca.
Vlašić rozmawiał osobiście z Davidem Moyesem przez telefon i otwarcie przyznał, że uwierzył w projekt klubu, który pozwolił Młotom awansować do europejskich pucharów, w minionych rozgrywkach. W swoim pierwszym wywiadzie nakreślił, że doświadczenie z Evertonu, uczyniło go silniejszym mentalnie graczem. – Moja mentalność nie jest taka sama jak miałem 19 lat. Minęły cztery lata od kiedy byłem w Premier League i naprawdę czuję, że muszę coś udowodnić. Nie chodzi o to, że nie czułem się wystarczająco dobry. Problemem były częste zmiany trenerów. Teraz sytuacja jest inna. Przychodzę do dużego klubu, gdzie oczekują ode mnie wielkich rzeczy. Myślę, że będzie to naprawdę ekscytujący czas. – powiedział 23-latek.
Według informacji The Athletic, Marc Rochon dołączył do West Hamu jako analityk. Podobną rolę pełnił pracując, w reprezentacji Chorwacji. I to on przedstawił Moyesowi bardzo pozytywne informacje na temat Vlašicia. Jest to kolejny przykład na to, że szkocki menedżer chce rozwijać swój sztab. W tym miesiącu funkcję dyrektora sportowego ma objąć Rob Newman, który przebywa obecnie na okresie wypowiedzenia z Manchesteru City. Newman ma dobre CV i osiągnięcia. Dużym plusem jest to, że był jednym z kluczowych skautów The Citizens na Europę. Jego przybycie do klubu pozwoli przygotować się odpowiednio do styczniowego okienka.
Na krótką metę, pozyskanie Alexa Krala to ogromny plus. 23-latek najprawdopodobniej będzie trzecią opcją w środku pola, po Declanie Rice i Tomášie Součku. Oczekuje się, że defensywny pomocnik otrzyma czas gry w meczach pucharowych i w Lidze Europy, jeśli Moyes zdecyduje się na rotowanie składem.
Opóźnienie w pozyskaniu Krala, było spowodowane głównie imponującą formą Conora Coventry’ego, w pre-seasonie, a szczególnie w meczach z Northampton Town i Reading. W lipcu Peterborough United pytało o wypożyczenie Irlandczyka, ale klub nie pozwolił na jego odejście. Moyes poczuł, że 21-latek byłby lepszy, gdyby rozegrał pełny sezon w seniorskim futbolu, pod wodzą Darrena Fergusona i zgodził się na wypożyczenie. Ferguson i Moyes mają dobre relacje, co pozwoliło The Posh pokonać konkurencję ze strony innych klubów Championship.
Coventry nie jest jedynym młodym graczem, który trafił na wypożyczenie. Mipo Odubeko gra w Huddersfield Town, Joseph Anang w Stevenage, a Nathan Trott we francuskim Nancy.
Arthur Masuaku trenuje z drużyną U-23 i zbliża się do powrotu do zespołu. 27-latek grał w meczach rezerw z Millwall, Arsenalem, Brighton i Chelsea. Boczni obrońcy, Nicolas Tagliafico i Luca Pellegrini byli łączeni z transferem do WHU, ale wzmocnienie lewej strony defensywy, nigdy nie było uważane za priorytet. Nie było też planów sprzedaży lub wypożyczenia Masuaku. Oczekuje się, że gracz będzie gotowy do gry po przerwie na mecze reprezentacji.
Kral otrzymał powołania na mecze reprezentacji z Białorusią, Belgią i Ukrainą. Souček gdy odbierał nagrodę za najlepszego piłkarza sezonu, zasugerował, że jest miejsce w West Hamie dla większej liczby jego rodaków. Transfer 23-latka został dobrze przyjęty przez kibiców. 22 razy grał w kadrze Czech i wystąpił w 4 meczach na EURO 2020. Nie jest znany z gry box to box, jak Tomáš Souček i nie oczekuje się, że będzie dużo dawał drużynie w ofensywie. Kral strzelił tylko jednego gola ligowego, w ciągu ostatnich pięciu sezonów, ale ma bardzo dobrą reputację w Rosji, za swoją grę defensywną.
Rodzina Vlašicia planuje przenieść się z nim do Londynu. Wie jak wygląda życie w Anglii, bo występował w Evertonie. Pomocnik jest bardzo skupiony na swojej rodzinie, a w czerwcu jemu i jego żonie, urodził się syn.
Obrońca Nikola Milenković był celem transferowym Młotów, ale po żmudnych negocjacjach z jego agentami, Moyes odrzucił możliwość sfinalizowania tego transferu na rzecz pozyskania Kurta Zoumy.
Francuz zamienił zachodni Londyn, na wschodni i będzie w West Hamie występował z numerem „4”. Testy medyczne przechodził w Paryżu, a jego pozytywna osobowość, została bardzo dobrze odebrana na London Stadium.
– Moja rozmowa z menedżerem przebiegła bardzo szybko. Po prostu czułem, że chce, abym trafił do tego zespołu, który jest dobry i bardzo dobrze rozpoczął sezon – powiedział Zouma.
Po transferach Zoumy, Areoli, Krala i Vlašicia można wysnuć wniosek, że West Ham nadal chce się rozwijać. Był taki czas kiedy klub wpadł w pułapkę i kupował graczy, którzy liczyli w Londynie na swój ostatni dobry kontrakt. A teraz Pablo Fornals w rozmowie z hiszpańskimi mediami, opowiada, że chciałby skończyć karierę we wschodnim Londynie. A jeszcze niedawno piłkarze Młotów, w mediach mówili, że chcieliby grać w większych klubach.
West Ham stał się przedmiotem zazdrości innych drużyn w Premier League. Mają niesamowitego zawodnika jak Rice, napastnika w formie, jak Antonio oraz doświadczony sztab i menedżera, który stworzył taki zespół, z którego kibice mogą być dumni.
Roshane Thomas
The Athletic