Według doniesień Daily Mail, Filipe Anderson znalazł się w kręgu zainteresowań Liverpoolu. Jurgen Klopp ma mieć duże nadzieje na nadchodzący sezon i zamierza poważnie wzmocnić swoją drużynę.
Jednym z głównych celów transferowych ma być właśnie gwiazdor Młotów. Anderson był wyróżniającą się postacią w ekipie Pellegriniego. Wielu ekspertów twierdzi, że był to najlepszy sezon reprezentanta Brazylii w jego karierze. Łącznie wychodził na boisko aż 40 razy, strzelił przy tym 10 bramek i pięciokrotnie asystował.
Do Londynu przybył latem 2018 roku za rekordową kwotę sięgającą 33 milionów funtów. 26-latek podpisał kontrakt, który obowiązuje do czerwca 2022 roku. Jeśli Klopp będzie chciał sprowadzić go do Liverpoolu będzie musiał głęboko sięgnąć do kieszeni.