Nie jest tajemnicą, że priorytetem Slavena Bilicia na najbliższe okno transferowe jest bramkostrzelny napastnik. Skauci West Hamu przeczesują rynek transferowy i oglądają obiecujących zawodników. Jak donosi niemiecki Bild, Anthony Modeste jest jednym z nich.
Francuski napastnik miał już możliwość występowania na Wyspach Brytyjskich. W sezonie 2011/2012 występował w barwach Blackburn Rovers, gdzie nie szło mu najlepiej. Francuz rozegrał 9 meczy, w której ani razu nie asystował ani nie strzelił bramki. Pomocną dłoń do Francuza wyciągnęła SC Bastia. Modeste odwdzięczył się łącznie 15 trafieniami, co zaowocowało transferem do Bundesligi.
Na niemieckich boiskach urodzony w Cannes piłkarz radził sobie przyzwoicie. Co ciekawe, w roku 2015 Hoffenheim oferowało jego usługi zagranicznym klubom za niecałe 5 milionów funtów tuż przed jego przenosinami do Kolonii. Ostatecznie gracz został w Niemczech i przeżył renesans formy. 29-latek w tym sezonie strzelił 25 bramek i zanotował 3 asysty. Jego obecny klub wycenia go na 33 miliony funtów, jednak bardziej realną kwotą jest 25 milionów. Kontrakt Francuza z Kolonią obowiązuje do roku 2021.
Anthony Modeste był obserwowany przez skautów West Hamu i znajduje się na długiej liście napastników, którymi interesuje się Slaven Bilić, jednak wciąż priorytetem pozostają Michy Batshuayi i Kelechi Iheanacho.