Dimitri Payet w swoim pierwszym wywiadzie po transferze do Olympique Marsylia, zabrał głos na temat swojego czasu spędzonego we wschodnim Londynie. Francuz stwierdził, że nigdy nie zapomni kibiców West Hamu.
29-latek zapytany o okoliczności odejścia z London Stadium odpowiedział: Nie muszę tłumaczyć się ze swoich decyzji, ale zawsze będę pamiętam kibiców West Hamu. Rozmawiałem o tym twarzą w twarz ze Slavenem Biliciem. Miałem świetny rok w tym klubie. Musiałem wrócić do Francji, do Marsylii – to był mój osobisty wybór. Nie czułem już się dobrze w klubie.
– Długo czekałem na to, bo zacząłem walkę z West Hamem już dawno temu. Jeśli transfer nie doszedłby do skutku to chciałbym wykonywać swoje obowiązki. Nie czułem się już dobrze w tym klubie. Opowiem kiedyś o tym, ale nie teraz. To nie jest odpowiedni moment. Wolę teraz cieszyć się z powrotu do OM, a porozmawiamy o tym w innym terminie. – powiedział Dimi