W poniedziałek Młoty rozegrają drugi mecz ligowy w przeciągu trzech dni. W Sylwestra przegraliśmy na wyjeździe z Leicester City 0:1. Jak pójdzie nam na własnym stadionie z Manchesterem United?
Spotkanie z aktualnymi mistrzami Anglii obfitowało w groźne sytuacje i mogło skończyć się zupełnie innym wynikiem. Niestety podopieczni Slavena Bilicia nie zdołali nawet wyrównać wyniku i z King Power Stadium wróciliśmy z niczym.
> Leicester vs West Ham – skrót meczu
Potyczka z Leicester na pewno kosztowała Młoty trochę zdrowia. Dynamiczna gra, szybkie tempo i sporo fauli. Miejmy nadzieję, że The Hammers wytrzymają kondycyjnie kolejne spotkanie. Nie zanosi się na spacerek. Manchester United jest obecnie w dobrej formie i o punkty może być na prawdę ciężko.
Nasi rywale zakończyli 2016 rok pewnym zwycięstwem nad Sunderlandem 3:1. Ogółem ostatnie ligowe spotkanie przegrali w październiku z Chelsea FC (0:4). Od tamtego czasu piłkarze Jose Mourinho notują zwycięstwa i sporadyczne remisy. Zremisowali między innymi pod koniec listopada w meczu z Młotami. Bramkę dla nas zdobył Diafra Sakho, zaś gospodarze odpowiedzieli trafieniem Zlatana Ibrahimovica (skrót meczu).
Sytuacja kadrowa
Jak zestawi swój zespół Slaven Bilić? Chorwat chyba już na dobre przestawił się na formację z czterema obrońcami.
Co do nazwisk – Bilić ma dwie opcje. Albo mimo sporego obciążenia meczowego zagrać najmocniejszym składem, albo dać szansę rezerwowym takim jak Fernandes, Feghouli czy Lanzini. Wydaje mi się, że pod znakiem zapytania jest występ Marka Noble’a, który mocno ucierpiał w meczu z Leicester i był zmuszony opuścić boisko. Oznacza to, że w środku pola możemy zobaczyć duet Kouyate – Obiang. Niżej moja przewidywana jedenastka: