W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia Młoty podejmą na wyjeździe drużynę Swansea. Podopieczni Slavena Bilicia mają szansę na trzecie zwycięstwo z rzędu po tym jak pokonali w poprzednich kolejkach Hull City (1:0) i Burnley (1:0).
Dzięki wspomnianym wyżej sześciu punktom, The Hammers uciekli nieco od rejonów strefy spadkowej. Obecnie znajdujemy się w tabeli Premier League na 13. miejscu z dorobkiem 19 punktów.
Przed nami kolejne spotkanie z drużyną, która nie radzi sobie najlepiej w tym sezonie. Ekipa Swansea prezentuje podobny poziom co Burnley i Hull. Piłkarze Boba Bradleya mają na koncie zaledwie 12 punktów i okupują przedostatnie miejsce w tabeli.
Młoty w poprzednich spotkaniach zgarniały cała pulę punktów, jednak styl gry pozostawiał wiele do życzenia. W obu meczach potrzebowaliśmy rzutu karnego, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Sytuacja kadrowa
Slaven Bilić ma do dyspozycji mocną jedenastkę. Z gry co prawda wyłączeni są Diafra Sakho, Sam Byram, Reece Oxford, Gokhan Tore i Simone Zaza, jednak większość kluczowych piłkarzy będzie w poniedziałek do dyspozycji.
Co więcej – do gry wraca James Collins, co da naszemu trenerowi nieco więcej opcji w obronie.
Największym osłabieniem będzie jednak pauza Pedro Obianga. W ostatnim czasie Hiszpan gra w drużynie Młotów pierwsze skrzypce. W meczu ze Swansea nie będzie mógł jednak zagrać.
Jak zatem ustawi swój zespół Slaven Bilić? Niżej moje przewidywania. Nieobecnego Obianga prawdopodobnie zastąpi Edimilson Fernandes. W ataku powinniśmy zobaczyć Andy’ego Carrolla wspieranego przez Dimitri’ego Payeta i Manuela Lanziniego. Dosyć prawdopodobny wydaje się również występ od pierwszej minuty Andre Ayew. Swansea to były klub napastnika z Ghany – być może Slaven Bilić wystawi go od pierwszej minuty (w miejscu Manuela Lanziniego).