Pomocnik Stade Rennes oraz reprezentacji Polski znajduje się w kręgu zainteresowań West Hamu United – podaje Przegląd Sportowy.
Nie jest tajemnicą, że „TurboGrosik” od zawsze chciał występować w Premier League. Dynamiczny skrzydłowy był blisko realizacji swoich marzeń w letnim okienku transferowym, kiedy to był o włos od podpisania umowy z Burnley. Transfer upadł jednak w ostatniej chwili i do przenosin nie doszło.
Grosicki w programie Liga+ Extra powiedział: Mam kilka ofert i niewykluczone, że w styczniu zmienię klub. Na biurku mojego menedżera jest między innymi propozycja z Premier League. Na razie jestem jednak w Stade Rennes i chcę tutaj dawać z siebie sto procent. Dziennikarze Przeglądu Sportowego ustalili, że klubem zabiegającym o transfer jest West Ham United.
Chcąc uniknąć podobnego zamieszania, jak w przypadku próby przenosin do Burnley, agent zawodnika podjął już stosowne działania w celu umożliwienia zmiany otoczenia przez skrzydłowego reprezentacji Polski. Obecny pracodawca Polaka ma rzekomo nie robić problemów, jeśli na stole pojawi się oferta wysokości 7 milionów euro. Decyzja ma zostać podjęta w okresie świątecznym.
Kamil Grosicki wystepuje w Stade Rennes od stycznia 2014 roku. Łącznie we Francji rozegrał 75 spotkań, w których zaliczył 12 trafień oraz 11 asyst. Z orzełkiem na piersi Grosik zagrał 48 razy, zdobywając 9 goli oraz 14 asyst.
