Slaven Bilić był zachwycony postawą swoich zawodników w meczu z NK Domżale i twierdzi, że jego zespół zasłużył na zwycięstwo. Chorwat długo nie zapomni tej wyjątkowej nocy, gdyż był to pierwszy mecz na Stadionie Olimpijskim.
– To był szczególny mecz, bo to było pierwsze spotkanie na nowym stadionie. Pokazaliśmy dobrą piłkę. To był zupełnie inny mecz niż w Słowenii. Gol na początku bardzo nam pomógł i zasłużyliśmy na niego. Byliśmy skoncentrowani przez pełne 90 minut i wynik 3:0 w pełni nas zadowala. To był bardzo ważny mecz dla nas, bo chcieliśmy pokazać się fanom z jak najlepszej strony. To była dobra noc dla wszystkich związanych z West Hamem. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo, pokazaliśmy kilka fajnych akcji i publiczność mogła to podziwiać. W dobry sposób atakowaliśmy i broniliśmy. – powiedział 47-latek
– Cheikhou jest świetnym zawodnikiem i ma wielką determinację oraz jakość. Jego długie kroki pomagają mu w grze i murawa dla niego wydaje się być za mała. On jest naszym wielkim atutem. On jest jednym z naszych najlepszych graczy, gdy jest w formie. Sofiane Feghouli jest specjalnym typem gracza, dlatego jesteśmy szczęśliwi, że trafił do nas. On zdobył ładnego gola, ale potrafi jeszcze dużo więcej. On bardzo ciężko pracuje dla drużyny. On wciąż nie jest w najwyższej formie, co jest normalne na tym etapie przygotowań, ale kiedy już złapie formę to spodziewamy się wielkich rzeczy od niego. To genialne uczucie wchodzić na stadion pełny widzów, było głośno. Jesteśmy naprawdę zadowoleni. – dodał SuperSlav