Victor Moses w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu stwierdził, że mecz z Blackburn Rovers (5:1) był pokazem siły ofensywnej Młotów. Jednak zdaniem Nigeryjczyka, gracze West Hamu mogli w tym spotkaniu strzelić kilka goli więcej.
– Powinniśmy zdobyć nawet dziesięć goli w tym spotkaniu. Na szczęście skończyło się na pięciu i musimy być z tego powodu zadowoleni. Każdy z goli był ważny i myślę, że na nie zasłużyliśmy. Nasi fani byli niesamowici, oni wspierali nas przez cały czas i jesteśmy bardzo z nich zadowoleni. Aby być uczciwym to muszę powiedzieć, że czuliśmy się jakbyśmy grali u siebie. Naprawdę doceniamy ich wsparcie. Mamy nadzieję, że również im podobało się to wszystko jak nam. Mamy zamiar utrzymać taką formę co tydzień. – powiedział były gracz Wigan Athletic
– Osobiście również się cieszę. Widać, że jestem już w pełni przygotowany do gry po kontuzji, bo początkowo byłem trochę powolny. Teraz wróciłem do gry i muszę cieszyć się grą dla West Hamu. Chcę dalej ciężko pracować dla zespołu i chcę wygrać jak najwięcej meczów. Jestem zadowolony, że strzeliłem bramkę i mam nadzieję, że uda mi się trafiać częściej. – dodał
Moses nie krył również swojej radości ze strzelenia bramek przez swojego rodaka Emmanuela Emenike.
– Emmanuel jest szczęśliwy i ja również cieszę się. Zasłużył na to, bo w ostatnim czasie bardzo ciężko pracował. On nigdy się nie poddaję i widać to w jego grze. On jest bardzo silnym graczem i jestem zadowolony, że zdobył dwa gole. – zakończył wypożyczony z Chelsea skrzydłowy