Obrońca West Hamu James Tomkins nie może się doczekać, inauguracji Premier League, w której to Młoty zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem. Według Tonki to będzie bardzo trudne spotkanie, ale zespół Slavena Bilicia stać na wywiezienie kompletu punktów z Emirates Stadium.
– To będzie ciężki mecz na początek sezonu, ale będziemy przygotowani i już cieszymy się na to spotkanie. Chociaż wyniki nie były dla nas łaskawe w ostatnich potyczkach, to jest pierwszy mecz sezonu i w nim wszystko może się zdarzyć. Wszystkie zespoły są w takiej samej sytuacji, będą mieli nowych graczy i wszyscy będą chcieli się pokazać. – powiedział wychowanek Młotów
Po spotkaniu z Kanonierami, West Ham zmierzy się kolejno z Leicester City, Bournemouth oraz Liverpoolem.
– Chcielibyśmy zacząć od zwycięstwa na własnym stadionie, gdyż jak wiemy to jest nasz ostatnim sezon na Boleyn Ground i chcemy godnie się pożegnać wieloma zwycięstwami u siebie. Widziałem jak Leicester zakończył sezon i na pewno to nie będzie łatwy przeciwnik. Bournemouth awansowali do Premier League i również będą chcieli wszystkim udowodnić, że potrafią dobrze rozpocząć sezon. Miesiąc skończymy podróżą do Liverpoolu, gdzie będzie również ciężko o punkty, ale my będziemy chcieli dobrze zacząć sezon. – dodał Tomkins
7 maja 2016 roku West Ham rozegra swój ostatni mecz na Upton Park, a przeciwnikiem będzie bardzo dobrze grający zespół Swansea City.
– To będzie najważniejszy mecz dla każdego kto jest związany z klubem. Fanów, graczy, działaczy dosłownie wszystkich. Ten mecz też nie będzie łatwy, gdyż Swansea to trudny rywal. Ale my zdecydowanie chcemy wygrać to spotkanie. To ekscytujący czas dla klubu i my chcemy godnie pożegnać się ze stadionem. A następnie wszyscy nie możemy się doczekać przeprowadzki na nowy obiekt. – zakończył piłkarz grający z numerem 5