Jak donosi ExWHUEmployee, w środowym spotkaniu towarzyskim pomiędzy Realem Betis a Chelsea pojawiło się kilka znajomych twarzy, które z pewnością przykuły uwagę fanów i skautów West Hamu. W barwach hiszpańskiej drużyny wystąpili dwaj byli zawodnicy Młotów – Adrián oraz Pablo Fornals. Ale to nie jedyne powody, dla których klub tak uważnie śledził ten mecz.
Według informacji uzyskanych od osób bliskich zawodnikowi, West Ham jest zainteresowany skrzydłowym Realu Betis – Abde Ezzalzoulim. Co ciekawe, 22-letni reprezentant Maroka otworzył wynik meczu, zanim musiał opuścić boisko z powodu skręcenia kostki.
Zwrócił na siebie uwagę nie tylko formą, ale też swoim potencjałem. Jednak źródła bliskie klubowi podkreślają, że transfer nie będzie łatwy do zrealizowania.
„To jeden z wielu zawodników, których obserwowaliśmy, ale prawdopodobnie będzie duża konkurencja i niechęć Betisu do sprzedaży, co znacząco zmniejsza nasze szanse na transfer. Musimy też najpierw sprzedać, zanim dokonamy zakupów, a obecnie priorytetowo traktujemy innych graczy” – powiedział nam wysoko postawiony informator z West Hamu.
Sytuację komplikuje również fakt, że jego były klub – FC Barcelona – posiada klauzulę odkupu w wysokości 7,5 mln euro, którą może aktywować. Jeśli Katalończycy zdecydują się na ten ruch, Młoty mogą zostać wyeliminowane z walki o zawodnika.
Na ten moment Ezzalzouli pozostaje jednym z obserwowanych skrzydłowych, choć nie znajduje się na samym szczycie listy priorytetów. Dużo będzie zależeć od letnich ruchów kadrowych oraz dostępnego budżetu transferowego.