Czeska federacja piłkarska poinformowała o odebraniu Tomášowi Součkowi opaski kapitańskiej po wygranym 6:0 meczu z Gibraltarem. Decyzja jest konsekwencją zachowania piłkarzy po spotkaniu – zawodnicy, w tym kapitan, zeszli prosto do szatni, nie podchodząc podziękować kibicom obecnym na stadionie w Ołomuńcu.

Sytuacja miała miejsce w szczególnym kontekście. Mimo wysokiego zwycięstwa, kibice Czech nie cieszyli się z bramek, manifestując w ten sposób swoje niezadowolenie z dotychczasowej formy drużyny oraz słabych wyników w eliminacjach. Federacja podkreśliła, że sympatycy mieli pełne prawo do takiego wyrazu frustracji, a reakcja zawodników powinna była być odwrotna – powinni okazać szacunek i wdzięczność za wsparcie, zamiast ignorować fanów.

W ramach sankcji cały zespół nie otrzyma premii za spotkanie z Gibraltarem, a środki te zostaną przekazane na cele charytatywne. Zmiana kapitana ma obowiązywać w najbliższym meczu reprezentacji.

Decyzja wzbudziła wiele komentarzy w Czechach, gdzie podkreśla się, że relacja między drużyną narodową a jej kibicami wymaga odbudowania.