Senegalczyk Diafra Sakho ma nadzieję, że gol strzelony z Werderem Brema, będzie jednym z wielu jakie strzeli piłkarz w tym sezonie po podaniach Dimitriego Payeta. 

Francuz po przyjściu do West Hamu, wielokrotnie otwiera kolegom z zespołu drogę do bramki. W spotkaniu z Astrą Giurgiu, Payet asystował przy golu Ennera Valencii. Sakho wierzy, że klub wzbiję się na jeszcze wyższy poziom dzięki współpracy obydwu piłkarzy.

On zawsze tworzył sytuacje bramkowe, czy to dla mnie w niedzielę, czy dla Valencii w ostatnim czasie. On jest zawsze w idealnym miejscu, żeby asystować. Myślę, że on woli asystować niż samemu strzelać gole i na pewno my jako drużyna z tego skorzystamy. Jeśli masz w zespole takiego zawodnika jak on to musisz zrobić wszystko, żeby wykorzystywać sytuację bramkowe tak często jak to możliwe. Myślę, że teraz będziemy mieli dużo więcej sytuacji. – twierdzi były gracz FC Metz

Przede wszystkim to było dobre dośrodkowanie, a ja musiałem zrobić tylko dwa kroki do piłki. Mówiłem do siebie, że muszę skierować tą piłkę do siatki. I to mi się udało. To wywołało uśmiech na mojej twarzy, kiedy zobaczyłem, że piłka wpadła do bramki. Mam nadzieję, że strzele jeszcze wiele goli po jego podaniach. – powiedział Senegalczyk o swoim golu

Myślę, że ogólnie graliśmy dobrze, ale to był kolejny etap okresu przygotowawczego. Dobrze jest grać z drużynami z Premier League i z topowymi zespołami z Niemiec. To daję nam okazję do ciężkiej pracy i dłuższego biegania za piłką. Mimo tego, że przegraliśmy w niedzielę, myślę że zrobiliśmy kilka fajnych rzeczy podczas tego meczu. I musimy to samo pokazywać w sezonie ligowym. – zakończył gracz