West Ham przygotowuje się do sobotniego starcia z Southampton na London Stadium, a Graham Potter nie ukrywa, że jednym z głównych tematów przed meczem jest kondycja fizyczna Aarona Wan-Bissaki. 27-letni defensor, który od swojego debiutu w sierpniu – jeszcze w barwach Crystal Palace – nie opuścił ani jednego meczu ligowego Młotów, może być zmuszony do krótkiej przerwy.

Wan-Bissaka, wyróżniający się swoją wszechstronnością i solidnością w formacji obronnej, w trakcie spotkania z The Reds doznał drobnego urazu palca u nogi. Choć nie wydaje się to poważne, Graham Potter nie zamierza ryzykować i zapowiedział, że decyzja o jego występie zapadnie po piątkowej sesji treningowej.

Mamy niewielki problem z Aaronem Wan-Bissaką – powiedział szkoleniowiec podczas czwartkowej konferencji prasowej. Chodzi o zastrzyk, który dostał w palec u nogi. Zobaczymy, jak będzie się po nim czuł w piątek, ale mam nadzieję, że powinien być gotowy na sobotę. Zobaczymy.

Dla Pottera obecność Wan-Bissaki w składzie może mieć kluczowe znaczenie. Obrońca nie tylko stanowi istotny element linii defensywnej, ale również wnosi dużo energii w grze ofensywnej, zwłaszcza podczas szybkich przejść z obrony do ataku

Jeśli chodzi o pozostałe kontuzje, sytuacja w szatni Młotów wygląda stabilnie, choć nadal brakuje dwóch ważnych nazwisk. Crysencio Summerville wciąż przechodzi rehabilitację po urazie ścięgna udowego. Cry wciąż pracuje z fizjoterapeutami, myślę że potrwa to jeszcze kilka tygodni. To dość skomplikowane, więc musimy dać mu czas – tłumaczył Potter.

Michail Antonio, który w grudniu ucierpiał w poważnym wypadku samochodowym, również nie wrócił jeszcze do pełnej aktywności. Klub monitoruje jego stan zdrowia, a sam zawodnik stopniowo odbudowuje formę pod czujnym okiem sztabu medycznego. Robi postępy, krok po kroku. W tej chwili jest z dala od nas, ale wkrótce powinien wrócić – powiedział szkoleniowiec. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak mu idzie. Wspieramy go. 

Jeśli chodzi o sprawy poza boiskiem, Potter był małomówny, gdy poproszono go o udzielenie zapewnień dotyczących nowego kontraktu Antonio

Jamajczyk jest zdeterminowany, aby wznowić karierę, gdy tylko wróci do zdrowia, jednak wraz z końcem sezonu jego kontrakt wygasa. Potter dodał: Jak można się spodziewać, wszelkie dyskusje dotyczące kontraktu pozostają między klubem, a zawodnikiem. Nie mnie to komentować. Kiedy będziemy mieli coś do ogłoszenia, ogłosimy to.

Antonio postanowił wrócić do zdrowia tak szybko, jak to możliwe, a już wcześniej przyznał, że proces jego rehabilitacji przebiega bez zarzutu

Jestem dobre trzy miesiące do przodu, niż powinienem być – powiedział pod koniec zeszłego miesiąca napastnik. Podniosłem już 130 kg na nogę i staram się robić inne rzeczy na fizjoterapii, a także skupiać się na sobie. Teraz po prostu czuję się szczęśliwy i pozytywnie nastawiony do życia, bo przecież dostałem drugą szansę. Mówiąc o swojej przyszłości zawodowej, dodał: Na sto procent będę znów grał.

Mimo wspomnianych wyżej nieobecności, trener West Hamu pozostaje optymistycznie nastawiony do sobotniego meczu. Poza  tymi chłopakami, o których powiedziałem, wszyscy są w porządku i będziemy mieć pełny skład na mecz – podsumował trener, dając kibicom nadzieję na solidny występ drużyny w walce o upragnione ligowe punkty.