Nuno Espírito Santo spotkał się z mediami przed nadchodzącym pojedynkiem z Aston Villą. Podczas konferencji ocenił dyspozycję zespołu oraz odniósł się do wyzwań, które czekają Młoty w najbliższych tygodniach.
Hołd dla Billy’ego Bonds’a
Konferencja rozpoczęła się od pytania o zaplanowane na weekend uroczystości upamiętniające legendę West Hamu, Billy’ego Bonds’a. Nuno podkreślił, że będzie to wyjątkowy moment dla całej społeczności Młotów.
– To doskonała okazja, by uczcić i uhonorować Billy’ego. Czas świętować jego zasługi.
Sytuacja kadrowa i wyjazdy na AFCON
Trener zachował ostrożność w kwestii szczegółów dotyczących kontuzji i dostępności zawodników. Jak podkreślił, sztab „ciągle ocenia sytuację”. Poważnym wyzwaniem dla zespołu będą nadchodzące wyjazdy Aarona Wan-Bissaki i Mo Dioufa na Puchar Narodów Afryki.
– Będzie nam ich brakowało, ale musimy znaleźć rozwiązania. Ollie Scarles wrócił do treningów, więc staje się jedną z opcji.
Odejście dwóch zawodników na turniej może być sportową stratą, ale Nuno przyznał, że sam z przyjemnością będzie śledził rozgrywki.
– Oczywiście będę oglądał, zwłaszcza mecze z udziałem naszych piłkarzy. AFCON zawsze jest bardzo widowiskowy.
Postęp, ale wciąż dużo pracy
Nuno ocenił również postępy drużyny w ostatnich tygodniach. Jego zdaniem zespół robi krok w dobrym kierunku, ale aby rywalizować z najlepszymi, potrzebna jest większa stabilność.
– Jest nad czym pracować. Tworzymy sytuacje, strzelamy gole, ale musimy znaleźć równowagę, by być konkurencyjnymi przez pełne 90 minut.
Aston Villa – jeden z najtrudniejszych przeciwników
Nadchodzący rywal West Hamu zbiera zasłużone pochwały. Aston Villa, prowadzona przez Unai’a Emery’ego, imponuje formą, organizacją gry i stabilnością.
– To bardzo dobry zespół z bardzo dobrym menedżerem. Wszystko u nich robi wrażenie – mają jasno określoną tożsamość i są świetnie zgrani. Czeka nas bardzo trudny mecz.
– Niezależnie od rywala, musimy podchodzić do każdego meczu w ten sam sposób – skoncentrowani, gotowi na walkę, świadomi, że czeka nas trudne zadanie.
Nuno dodał, że od lat ceni Emery’ego i choć obaj rzadko rozmawiają przed meczami, spotkania między nimi zawsze przebiegają w atmosferze wzajemnego szacunku.
Bitwa w środku pola
Zapytany o rywalizację w środku boiska, trener zwrócił uwagę na siłę formacji Aston Villi.
– Mają znakomitą linię pomocy. My mamy swoją – musimy stanąć na wysokości zadania i być od nich lepsi.
Bowen jako lider
Najmocniejszy akcent konferencji padł przy pytaniu o Jarroda Bowena. Trener nie ukrywa, jak kluczową rolę odgrywa kapitan drużyny.
– Mam nadzieję, że Jarrod będzie zaangażowany w każdą minutę. Jest dla nas niezwykle ważny. Prowadzi przykładem i jest naszym kapitanem.
Transfery? Na razie pełne skupienie na obecnym składzie
Choć zimowe okno transferowe zbliża się wielkimi krokami, menedżer nie chciał komentować ewentualnych ruchów.
– Nie myślimy jeszcze o oknie. Chcę, żeby kibice cieszyli się grą naszych obecnych zawodników.