Menedżer West Hamu, Graham Potter, już pokazuje swoją bezkompromisowość. Według naszych najnowszych i wiarygodnych informacji, Anglik podjął decyzję o sprzedaży jednego z ulubieńców kibiców – Tomáša Součka – podczas nadchodzącego letniego okienka transferowego.

Jak dowiedział się Claret & Hugh, pomiędzy władzami klubu a Potterem pojawiły się rozbieżności dotyczące przyszłości 30-letniego reprezentanta Czech. Jeszcze tydzień temu nasi informatorzy z klubu twierdzili, że Souček znajduje się daleko na liście zawodników przeznaczonych do sprzedaży. „On gwarantuje 5–10 goli w sezonie” – słyszeliśmy wtedy.

Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Souček dostał zielone światło, by poszukać sobie nowego klubu, a wśród zainteresowanych wyróżniają się dwa zespoły – Leeds United i Everton.

Były menedżer Młotów, David Moyes, chciałby ponownie pracować z zawodnikiem, którego sprowadził do Londynu. Z kolei Daniel Farke, szkoleniowiec Leeds, wierzy, że Czech może być kluczowym elementem walki o utrzymanie w Premier League.

Souček nie będzie narzekał na brak ofert

W rozmowie z Claret & Hugh, osoba z bliskiego otoczenia piłkarza przyznała, że Tomáš najchętniej pozostałby na London Stadium i podpisał nową umowę. Klub jest jednak skłonny zatrzymać go wyłącznie na obecnych warunkach, bez przedłużania kontraktu.

Wydaje się więc, że trzeci scenariusz – rozstanie – jest coraz bardziej realny. Graham Potter jasno dał do zrozumienia, że planuje gruntowną przebudowę środka pola przed rozpoczęciem nowego sezonu.

Po pożegnaniu z Aaronem Cresswellem, Łukaszem Fabiańskim i Vladimírem Coufalem, odejście Součka wpisuje się w większy plan menedżera, który chce tchnąć nową energię w drużynę i nadać jej własny styl.