West Ham stoi przed jednym z najtrudniejszych okresów w swojej najnowszej historii. Po nieudanym sezonie i zmianie trenera, klub musi zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami finansowymi, które mogą znacząco wpłynąć na jego przyszłość.

W sezonie 2023/24 Młoty osiągnęły rekordowy obrót w wysokości 270 milionów funtów, głównie dzięki sprzedaży Declana Rice’a. Jednakże, wzrost kosztów wynagrodzeń o 21% oraz brak europejskich pucharów w bieżącym sezonie spowodowały, że West Ham przewiduje straty sięgające nawet 80 milionów funtów w sezonie 2024/25, a kolejne 80 milionów w następnym roku. To oznacza, że w najgorszym scenariuszu, West Ham może zbliżyć się do granicy 105 milionów funtów strat dozwolonych przez zasady Profit and Sustainability Rules (PSR) w ciągu trzech lat . [West Ham Zone]

Kadra do przebudowy  

Obecna drużyna West Hamu jest jedną z najstarszych w Premier League, ze średnią wieku wynoszącą 28,9 lat. W ostatnich latach klub koncentrował się na pozyskiwaniu doświadczonych zawodników, co teraz utrudnia proces odmładzania składu. Potter planuje latem znaczącą przebudowę zespołu, co może oznaczać odejście nawet 15 zawodników. Wśród potencjalnych transferów wymienia się nazwiska takie jak Jonathan David, Yuri Alberto czy Aaron Ramsdale .

Transfery pod presjątak radykalnymi i szerokimi decyzjami, Graham Potter i West Ham strzelą sobie w stopę

Latem 2024 roku West Ham wydał ponad 120 milionów funtów na nowych zawodników, takich jak Max Kilman, Crysencio Summerville czy Niclas Füllkrug. Aby zminimalizować obciążenie finansowe, klub zastosował strategię amortyzacji, rozkładając koszty transferów na kilka lat. Mimo tych działań, obecna sytuacja finansowa zmusza klub do rozważenia sprzedaży kilku kluczowych zawodników, aby zrównoważyć budżet i uniknąć naruszenia zasad PSR . Czy to się uda? Bez dodatkowych „kombinacji” i naciągnięć nie będzie na to raczej szans.

Przyszłość Grahama Pottera

Dla Grahama Pottera nadchodzące lato będzie kluczowe. Zgodnie z jego kontraktem, po sezonie 2025/26 istnieje możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy. Jeśli Anglik nie zdoła skutecznie przebudować zespołu i poprawić wyników, jego przyszłość we wschodnim Londynie może stanąć pod znakiem zapytania. [The Times] I co dalej? Kolejny trener i kolejna przebudowa? I tak co roku?

West Ham znajduje się w punkcie zwrotnym. Klub musi nie tylko poradzić sobie z wyzwaniami finansowymi, ale także przeprowadzić skuteczną i mądrą finansowo i merytorycznie przebudowę drużyny. Dla Pottera i całego zespołu nadchodzące miesiące będą testem determinacji, umiejętności i zdolności adaptacyjnych. Sukces w tym okresie może zapewnić stabilność i rozwój na kolejne lata, podczas gdy porażka może prowadzić do dalszych problemów i niepewności. Czego możemy się spodziewać? Po tylu latach dziwnych i nietrafionych decyzji… chyba nikt nie oczekuje cudu.