Piłkarze West Hamu pokonali na własnym stadionie drużynę Newcastle United 2:0. Obie bramki dla Młotów zdobył Dimitri Payet. Świetny debiut zaliczył Victor Moses, który dobrze się spisywał przez cały mecz i miał ogromny udział przy drugiej bramce.

Slaven Bilić przed meczem miał spory ból głowy. Do składu wróciło kilku kluczowych piłkarzy. W kadrze meczowej znaleźli się również nowi zawodnicy – Victor Moses, Nikica Jelavic i Michail Antonio. Po długiej kontuzji wrócił także Andy Carroll. Ostatecznie nasza wyjściowa jedenastka wyglądała tak:

NUFC

Już od pierwszych minut piłkarze West Hamu pokazali kto w tym meczu będzie dyktował warunki. Młoty utrzymywały się więcej przy piłce i stwarzały sobie okazje do zdobycia bramki. Na pierwszego gola nie musieliśmy długo czekać. Bramka padła w 9. minucie spotkania. Szybka akcja, Mark Noble świetnie wypatrzył Dimitriego Payeta, podał piłkę a Francuz mierzonym strzałem w górny róg bramki pokonał bramkarza gości.

CO4-8LwWwAI5R6L

W pierwszej połowie bardzo aktywny był Victor Moses. Payet również nie odpuszczał i w 19 minucie był bliski zdobycia drugiej bramki. W pierwszej części meczu piłkarzom West Hamu grało się nadzwyczajnie łatwo. Newcastle nie potrafiło przedostać się pod bramkę gospodarzy. Widzieliśmy zupełnie inną drużynę Młotów niż w spotkaniach z Leicester czy Bournemouth.

Już w 22. minucie meczu rozgrzewkę rozpoczęli Andy Carroll i Nikica Jelavic. Mimo prowadzenia, Slaven Bilić trzymał w gotowości swoich dwóch snajperów. Rozgrzewka Andy’ego Carolla spotkała się ze sporym aplauzem publiczności. Kibice długo czekali na powrót swojego napastnika i mieli nadzieję zobaczyć go tego dnia w akcji. CO42O-lWwAE-vpu W okolicach 25. minuty, Newcastle nieco podkręciło tempo. Goście byli nieco bardziej aktywni i szanowali piłkę. Nic jednak z tego nie wynikło. West Ham był niemal bezbłędny w obronie. Świetnie spisywał się Angelo Ogbonna, lecz niestety nasz stoper w 41. minucie meczu był zmuszony opuścić boisko z powodu kontuzji. Na murawę wszedł Carl Jenkinson. Anglik zajął pozycję na prawej stronie a James Tomkins wrócił na swoją nominalną pozycję, czyli środek obrony. W 43. minucie meczu kolejnym świetnym zagraniem popisał się Victor Moses. Piłka po jego strzale minęła jednak bramkę. Moses tego dnia zaliczył świetny debiut. Prawdziwy popis pokazał jednak w drugiej połowie. CO4-TURWwAMPzk2 Do przerwy utrzymał się wynik 1:0. Druga część meczu zaczęła się świetnie dla podopiecznych Slavena Bilicia. Juz w 48. minucie Dimitri Payet podwyższył wynik na 2:0. Świetnie spisał się w tej sytuacji Victor Moses, który wyprowadził szybką kontrę. Sam przeholował piłkę przez pół boiska, nie dał się ograć obrońcom. W kluczowym momencie przełożył piłkę na prawą nogę, uderzył na bramkę, lecz futbolówka trafiła prosto w poprzeczkę. Na miejscu był jednak Dimitri Payet, który nie miał już problemów przy dobitce i pokonał bramkarza gości.

W 59. minucie meczu Manuela Lanziniego zmienił Pedro Obiang. Był to sygnał od Slavena Bilicia. Nasz menedżer wolał wprowadzić defensywnego zawodnika i utrzymać bezpieczny wynik.

W drużynie Newcastle jedynym dobrze spisującym się zawodnikiem był Daryl Janmaat. Holender grał tego dnia bardzo ofensywnie i miał dwie dogodne okazje do zdobycia bramki. Zabrakło mu jednak skuteczności.

Chwilę później na boisku pojawił się kolejny Holender – Siem De Jong. W 81. minucie popisał się dobrym strzałem na bramkę, lecz świetnie w tej sytuacji zachował się Darren Randolph. Nasz rezerwowy bramkarz w poniedziałek był nie do zatrzymania. Adrian ma się o co martwić.

W 87. minucie na boisku pojawił się Andy Carroll. Anglik zmienił Victora Mosesa – jednego z bohaterów spotkania. Carroll dostał owację na stojąco. Po wejściu na boisko nie miał jednak wielu okazji do pokazania swoich umiejętności.

West Ham ostatecznie pokonał Newcastle 2:0. Podopieczni Slavena Bilicia odnieśli pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie w tym sezonie i dzięki dobrym wynikom wyjazdowym zajmują obecnie 5. lokatę w tabeli Premier League. Nie wolno chwalić dnia przed zachodem słońca, ale w grze West Hamu widać wyraźnie pomysł i nową jakość.

Następny mecz już w sobotę. Na Etihad Stadium Młoty podejmą Manchester City. Czy i tym razem kolejna wielka marka zostanie upokorzona przez West Ham na własnym stadionie?

NUFC_POST