Napastnik West Hamu Diafra Sakho od kilku tygodni trenuje z pełnym obciążeniem i będzie dostępny dla Slavena Bilicia w najbliższym meczu derbowym z Tottenhamem.

Powrót Senegalczyka to wielki impuls dla chorwackiego menedżera, biorąc pod uwagę problemy Młotów ze skutecznością napastników. 26-latek jest gotowy do gry, ale ostateczne słowo należy do Bilicia i 48-latek decyzję o włączeniu Sakho do meczowej osiemnastki podejmie przed samym spotkaniem.

 – On jest gotowy i teraz od menedżera zależy czy skorzysta z niego w weekend. On jest w dobrej kondycji fizycznej i jest uśmiechnięty oraz szczęśliwy. To wspaniale zobaczyć go zrelaksowanego wśród zespołu. – czytamy na portalu claretandhugh.info