Winston Reid w meczu z Tottenhamem otrzymał dwie żółte kartki, przez co musiał przedwcześnie opuścić plac gry. Z tego powodu nie zobaczymy Nowozelandczyka w najbliższym spotkaniu przeciwko Manchesterowi United.

Brak ciemnoskórego obrońcy w szeregach Młotów na Old Trafford powoduje nie mały ból głowy u Slavena Bilicia. Reid po wyleczeniu niewielkiego urazu wrócił w świetnym stylu w rytm meczowy. W spotkaniu przeciwko Spurs był niemal bezbłędny w defensywie oraz zanotował asystę, obsługując podaniem Michaila Antonio oraz wywalczył rzut karny.

Prawdopodobnie zamiast Nowozelandczyka na środku obrony wystąpi James Collins.