Według porannych doniesień medialnych West Ham nie sprzeda Manuela Lanziniego za mniej niż 30 milionów funtów. Jednak klub nie ma zamiaru wydawać zgody wszystkim klubom na rozmowy z Argentyńczykiem. Prawdopodobnie w ogóle Młoty nie zgodzą się na odejście Manu. 

Młoty w ostatnich sezonach pokazują, że nie zależy im na sprzedaży swoich najlepszych graczy. Idealnym przykładem jest przedłużenie kontraktu z Michailem Antonio.

Taka sama przyszłość może czekać Jewela, bo West Ham jeszcze w tym sezonie planuje przedłużyć kontrakt z 24-latkiem, który po odejściu Dimitriego Payeta stał się liderem zespołu Slavena Bilicia.

Utalentowany pomocnik przed tym sezonem trafił na London Stadium za 8 milionów funtów z Al-Jaziry i klub nie ma żadnych wahań co do nowej umowy.

Ostatnie plotki transferowe łączą Lanziniego z transferem do Liverpoolu. Wychowanek River Plate miałby na Anfield zastąpić Philippe Coutinho, który jest przymierzany do FC Barcelony. Jednak West Ham planuje odrzucać wszystkie oferty za swojego gwiazdora.

W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach piłkarz rozegrał 38 spotkań, w których strzelił osiem goli i zaliczył dwie asysty.