Mark Noble z dumą założył opaskę kapitańską West Hamu w sobotnim spotkaniu ze Stoke City. Dla Anglika było to 300 spotkanie w Premier League. Wszystkie te mecze nasz pomocnik rozegrał jako piłkarz The Irons.

Młoty po zwycięstwie z Garncarzami wydostali się ze strefy spadkowej i mają serię trzech meczów bez porażki w lidze z trzema czystymi kontami. Niestety z powodu uraza ścięgna udowego 30-latek nie dokończył meczu. W 35 minucie zastąpił go Declan Rice.

 – To był dobry występ. Zachowaliśmy trzecie czyste konto w ciągu tygodnia i to jest fantastyczne osiągnięcie, szczególnie biorąc pod uwagę rywali z którymi się mierzyliśmy. Wyjazd do Stoke to zawsze ciężkie spotkanie i do tego mieliśmy godzinne opóźnienie. Usiedliśmy w szatni gotowi do wyjścia, ale potem musieliśmy znowu wyjść na rozgrzewkę. – mówi Mr.West Ham

 – Oczywiście to miłe wygrać w swoim 300 występie w Premier League. Lekko nadciągnąłem ścięgno udowe w meczu z Arsenalem. Graliśmy trzy mecze w ciągu tygodnia i naprawdę bardzo walczyliśmy. Myślę, że to trochę za dużo dla mojego prawego uda. 

Po starciach z Chelsea i Arsenalem, Noble znów wziął grę Młotów na swoje barki i w sobotę zdobył swoją 49 bramkę dla Młotów na bet365 Stadium.

 – Nie sądzę, żebym docenił to dopóki nie skończę kariery. To był mój 300 występ w Premier League i to jest niewiarygodne. Pamiętam mój pierwszy mecz dla West Hamu w rezerwach kiedy miałem 14 lat…

 – Rozegranie 300 spotkań jest fantastycznym przeżyciem i miło było również wpisać się na listę strzelców. Nasi fani byli fantastyczni i daliśmy im wielką wiarę. Przyjechali i obserwowali bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Wsparcie które dali Arthurowi, Arniemu i chłopcom było wspaniałe i dziękujemy im za to. – przekonuje Nobes

 – Marko dwukrotnie uderzył w poprzeczkę, ale w końcu udało mu się zdobyć gola. Następnie trafił też Diaf. Wszyscy wiemy, że kiedy jest w takiej pozycji to prawie zawsze trafia do siatki. To był wspaniały dzień dla nas wszystkich. Cały skład odegrał swoją rolę. Ale nie możemy się teraz nad tym rozwodzić, ponieważ we wtorek mamy bardzo ważny mecz z Arsenalem i w następny weekend kolejny bardzo ważny mecz z Newcastle. Więc teraz musimy utrzymać naszą formę.