Sky Soports donosi, że negocjacje w sprawie nowego kontraktu dla Michaila Antonio zostały wstrzymane po tym, jak skrzydłowy odrzucił pierwszą propozycję West Hamu. 

27-latek jest sfrustrowany tym, że nie otrzymał on znaczącej podwyżki względem niektórych zawodników w zespole Slavena Bilicia pomimo faktu, że jest on jednym z najlepszych graczy w bordowo-błękitnych barwach.

Źródła Sky Sports twierdzą, iż Antonio jest przekonany, że klub traktuje go gorzej ze względu na to, że został wytransferowany z Championship w roku 2015. Sam zainteresowany liczy na podwyżkę w związku z tym, że gra on wszędzie, gdzie tylko zażyczy sobie menadżer: na boku obronny, na skrzydle, jako napastnik czy środkowy pomocnik.

Antonio czuje się dobrze w Londynie i podkreślał, że chciałby tutaj zostać. Rozmowy w sprawie przedłużenia umowy z The Hammers zostaną odłożone na koniec bieżącej kampanii.

Klub z pewnością zaproponuje mu nowy kontrakt w lecie. On chciałby tutaj zostać i jest związany z nami przez dłuższy okres. To nie jest tak, że za rok skończy mu się umowa i włodarze muszą się martwić. Doceniamy to, co zrobił dla Młotów i chcemy go tutaj zatrzymać. Dążymy do tego – powiedział Slaven Bilić.