Brytyjskie media twierdzą, że obecny napastnik Liverpoolu dołączy do zespołu The Hammers w najbliższym okienku transferowym na zasadzie wypożyczenia. 

Były gracz Burnley czy Bournemouth nie radzi sobie najlepiej w mieście Beatlesów. Główną przyczyną małej ilości występów w barwach The Reds jest ogromna podatność na kontuzje. Od czasu swoich przenosin do zespołu Jurgena Kloppa Ings rozegrał jedynie 603 minuty, na które złożyło się 12 spotkań okraszonych trzema bramkami.

W obliczu wysokiej kontuzjogenności Andy’ego Carrolla oraz Diafry Sakho wypożyczenie Danny’ego Ingsa wydaje się mało prawdopodobne. Włodarze z London Stadium nauczeni doświadczeniem zaczęli zwracać uwagę na historie urazów potencjalnych celów transferowych.

Danny Ings jest wyceniany przez fachowy portal transfermakrt.de na 8 milionów euro.