Drużyna West Hamu przełamała serię zwycięstw Manchesteru City i sensacyjnie wygrała na Etihad Stadium. Była to pierwsza ligowa porażka drużyny Manuela Pellegriniego w tym sezonie. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie, a mecz zakończył się wynikiem 1:2.

West Ham pod wodzą Slavena Bilicia jest zupełnie inną drużyną. Dzięki zwycięstwu nad The Citizens, Młoty awansowały na pozycję wicelidera. Pierwsza bramka padła już w szóstej minucie spotkania, kiedy nowy nabytek Młotów, Victor Moses, strzelił z dystansu pokonując zaskoczonego Harta. Już chwilę później pod bramką Adriana zrobiło się gorąco, jednak świetnej okazji nie wykorzystał Sergio Aguero.

Goście grali dość pewnie. W 31 minucie udało się podwyższyć wynik na 2:0. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Sakho, który po nieudanym strzale Obianga wbił piłkę do siatki.
Gospodarzom udało się zdobyć kontaktową bramkę w doliczonym czasie pierwszej połowy. Z dystansu strzelał Kevin de Bruyne. Druga połowa zdecydowanie należała do drużyny z Manchesteru. Piłkarze w błękitnych koszulkach przez byli przez 73% czasu byli przy piłce. Stworzyli aż 17 akcji bramkowych, jednak nie udało im się pokonać świetnie dysponowanego Adriana. Bramkarz Młotów wręcz zamurował dostęp do bramki. Było to pierwsze zwycięstwo West Hamu na Etihad Stadium w historii.

Jako ciekawostkę można dodać, że West Ham i Leicester City są zespołami z z największą ilością bramek w lidze.

Manchester City – West Ham United 1:2 (1:2)

0:1 Moses 6′
0:2 Sakho 31′
1:2 De Bruyne 45′