Javier Hernández w sobotę zdobył swojego siódmego gola w tym sezonie Premier League. Meksykanin był bardzo zadowolony po starciu z Watfordem i uważa, że zespół wykonał bardzo dobrą pracę. 

To było idealne popołudnie. W porównaniu do ostatniego przegranego meczu z Brighton to dzięki dopingowi fanów, zaliczyliśmy niezły występ. To nie tylko moja zasługa i Marko, bo strzeliliśmy bramki. Cała drużyna biegała z wielką intensywnością i pokazaliśmy, że zależy nam na zdobyciu trzech punktów. Trzy punkty to trzy punkty, niezależnie z kim grasz. Musimy grać z meczu na mecz, tak jakby to spotkanie miało być ostatnie. – mówi 29-latek

Mamy teraz przerwę między meczami, która dam nam czas na odpoczynek, ale także będzie to okazja do powrotu dla kontuzjowanych piłkarzy. Wtedy menedżer będzie miał większy wybór. 

Były zawodnik Manchesteru United czerpie przyjemność ze współpracy z Marko Arnautoviciem. Obaj zawodnicy w starciu z Watfordem zdobyli swoją siódmą bramkę w sezonie i są na szczycie najlepszych strzelców West Hamu w tym sezonie.

Marko jest niesamowitym, wszechstronnym graczem i daje ci dużo pewności siebie, gdy grasz obok takiego zawodnika czy też Lanziniego lub João Mário. Dobrze rozumiemy się ze sobą i każdy z nas strzelił gola. To bardzo dobre dla napastnika. – zakończył snajper WHU